Krzysztof Ibisz swoją medialną przygodę rozpoczął na początku lat 90. od współpracy z Telewizją Polską, a jego debiutem była rola prowadzącego program "5-10-15". Widzowie doskonale pamiętają go również jako gospodarza programu rozrywkowego "Czar par" oraz konferansjera festiwali muzycznych w Opolu i Sopocie. Od roku 2000 natomiast związany jest z Telewizją Polsat, której jest jedną z największych gwiazd. Mimo medialnego zainteresowania Krzysztof Ibisz zawsze starał się chronić prywatność swoją i swoich bliskich. Wiadomo, że utrzymuje dobre relacje ze swoimi synami i aktywnie uczestniczy w ich życiu. Często można go zobaczyć na zdjęciach z rodziną, spędzającego wspólnie czas z bliskimi. Znany z młodzieńczego wyglądu i energii sześćdziesięcioletni dziś Krzysztof Ibisz, był trzykrotnie żonaty. Jego pierwszą żoną była dziennikarka Anna Zejdler, z którą ma dorosłego już syna Maksymiliana. Małżeństwo to zakończyło się rozwodem w 2004 roku. Następnie, Krzysztof Ibisz związał się z aktorką Anną Nowak-Ibisz, z którą ma syna Vincenta. Również to małżeństwo nie przetrwało próby czasu i zakończyło się rozwodem w 2009 roku.
Zobacz także: Najstarszy syn Krzysztofa Ibisza bryluje z mamą na salonach. Tak dziś wygląda 26-letni Maksymilian Zejdler
Krzysztof Ibisz pokazał zdjęcia najmłodszych pociech. Miał ku temu ważny powód
Przez wiele lat Krzysztof Ibisz uchodził za "zatwardziałego kawalera". Jednak w sierpniu 2020 roku jego serce ponownie mocniej zabiło, kiedy poznał półfinalistkę 2. edycji programu "Top model" - Joannę Kodzbalską. Para długo trzymała swój związek w tajemnicy, aż to momentu, kiedy w 2021 roku prezenter po raz trzeci stanął na ślubnym kobiercu. W 2022 roku para powitała na świecie syna Borysa, a dwa lata później na świat przyszła córeczka Mia Helena. Prezenter, w odróżnieniu od wielu innych celebrytów, nie zdecydował się na ujawnienie wizerunku swoich najmłodszych pociech w sieci. Teraz na instagramowym profilu podzielił się radosnymi chwilami. Jego najmłodsza pociecha właśnie skończyła roczek, a rodzice z tej okazji zorganizowali przyjęcie. Ibisz dodał nowe fotografie, na których widzimy zarówno Borysa, jak i Mię. Twarze jego pociech zostały jednak zakryte serduszkami.