Spis treści
Bon turystyczny ma ogromne znaczenie, szczególnie w tym trudnym czasie po pandemii. Wiele rodzin decyduje się na wakacje w Polsce ze względu na bezpieczeństwo i właśnie dzięki tej formie wsparcia. Myślę, że to realnie przekłada się na większe zainteresowanie turystyką krajową
- mówi Małgorzata Gipsiak, dyrektor generalna Arche Hotel Krakowska i Arche Hotel Geologiczna.
Jak podkreśla ekspertka, bon to nie tylko zastrzyk finansowy, ale również motywacja do odkrywania Polski na nowo. Coraz więcej osób rezygnuje z zagranicznych podróży na rzecz krajowych wyjazdów, wybierając miasta, uzdrowiska i regiony, które oferują zarówno wypoczynek, jak i kulturę czy historię.
Nowi goście, nowe nawyki
Bon turystyczny sprzyja zwiększaniu liczby rezerwacji i dłuższym pobytom. Goście chętniej planują wspólne wyjazdy, nie tylko w miejscowościach wypoczynkowych, lecz także w dużych miastach, gdzie łączą relaks z poznawaniem atrakcji kulturowych i historycznych.
Goście, którzy wcześniej wybierali kempingi lub prywatne apartamenty, przekonują się do hoteli. Dla wielu z nich to pierwszy kontakt z marką Arche, a bon staje się pretekstem do odkrycia nowego standardu wypoczynku
- podkreśla Małgorzata Gipsiak.
Coraz częściej w miastach, które wcześniej odwiedzali głównie klienci biznesowi, pojawiają się rodziny z dziećmi. Dzięki wsparciu finansowemu mogą pozwolić sobie na wspólny wyjazd, który wcześniej był poza zasięgiem ich budżetu.
Bon turystyczny pełni również ważną rolę psychologiczną – zachęca do wspólnego spędzania czasu i wzmacnia więzi rodzinne.
To nie tylko pomoc ekonomiczna, ale też pewien rodzaj motywacji i nadziei – możliwość odpoczynku i zmiany otoczenia w bezpieczny sposób
- dodaje dyrektor Arche Hotel Krakowska i Arche Hotel Geologiczna.
Ożywienie regionów i lokalnych społeczności
Bon turystyczny wzmacnia także regiony, które w ostatnich latach potrzebowały dodatkowego wsparcia. Dobrym przykładem jest Podlasie – obszar o wyjątkowych walorach przyrodniczych i kulturowych, który dzięki programowi odzyskuje popularność wśród turystów.
Ten program bardzo mocno wzmacnia Podlasie. Dzięki bonom rodziny coraz chętniej wracają w te rejony, a hotele odbudowują swoją pozycję po trudnym okresie
- zauważa Małgorzata Gipsiak.
Zainteresowanie krajową turystyką rośnie także w mniejszych miejscowościach i miastach historycznych. Goście coraz częściej wybierają mniej oczywiste kierunki, co sprzyja rozwojowi lokalnych biznesów – restauracji, pensjonatów czy atrakcji kulturowych.
Programy tego typu przynoszą efekty nie tylko gospodarcze, ale i społeczne. Wspólne wyjazdy pozwalają rodzinom na regenerację, a jednocześnie wspierają lokalne społeczności i przedsiębiorców.
Lekcje na przyszłość
Bon turystyczny pokazuje, że dobrze zaprojektowane programy społeczne mogą skutecznie łączyć interesy rodzin i przedsiębiorców. Wzmacniają lokalną gospodarkę, zachęcają do odkrywania Polski i przyczyniają się do budowania pozytywnego wizerunku krajowej turystyki.
Państwo powinno wspierać przedsiębiorców i rodziny w trudnych sytuacjach – to realna pomoc, która przynosi efekty. Ważne jednak, by takie działania miały charakter długofalowy, bo turystyka rozwija się w perspektywie lat, a nie kilku miesięcy
- podkreśla Małgorzata Gipsiak.
Zdaniem ekspertki warto kontynuować tę ideę i myśleć o jej dalszym rozwoju.
Programy lojalnościowe, dodatki dla rodzin wielodzietnych czy wsparcie kolonii i wyjazdów dla dzieci to rozwiązania, które realnie pomagają i zachęcają do wspólnego wypoczynku
- dodaje.
Takie inicjatywy mają znaczenie nie tylko ekonomiczne, ale też społeczne – wspierają integrację, zdrowie psychiczne i rozwój dzieci.
W stronę świadomej i dostępnej turystyki
Bon turystyczny obejmuje usługi noclegowe i podstawowe wyżywienie, wykluczając obszary niezwiązane z jego celem, takie jak sprzedaż alkoholu. Dzięki temu zachowuje charakter programu wspierającego odpowiedzialny i rodzinny wypoczynek.
To rozwiązanie, które działa skutecznie i spełnia swoją rolę. Warto je rozwijać w kierunku szerszego dostępu i trwałego wsparcia – tak, by każda rodzina mogła pozwolić sobie na wypoczynek w Polsce
- podsumowuje Małgorzata Gipsiak.