Doda od ponad 20 lat cieszy się statusem jednej z najbardziej rozpoznawalnych, a tym samym rozchwytywanych wokalistek w naszym kraju. Jej powrót na scenę z wydaną w 2022 roku płytą "Aquaria", której towarzyszyła trasa koncertowa "Aquaria Tour", okazał się wielkim sukcesem. Po zakończeniu arenowej części tournée, wcześniej będącej rezydenturą w Warszawie, wokalistka poinformowała fanów o zakończeniu kariery estradowej.
Kariera estradowa, jak sama nazwa wskazuje, wiąże się z estradą, czyli z trasami koncertowymi, ale samo funkcjonowanie na estradzie może mieć jeszcze miejsce podczas pojedynczych piosenek, w trakcie festiwalu, programu muzycznego, zaproszenia na show. To jak porównywanie singla do całej płyty. Przygotowanie do niej trwa pół roku, wiąże się z oprawą, wyjeżdżaniem na halę, dwugodzinnym, wielkim show. Tego już nie będzie - to już jest koniec. "Aquaria" to zakończyła po 20 latach moich tras koncertowych - wyjaśniła w rozmowie z Eską.
Piosenkarka nie zniknęła jednak ze sceny całkowicie. Tegoroczne lato było dla niej wyjątkowo pracowite. W lipcu artystka wystąpiła jako jedna z głównych gwiazd Łódź Summer Festival, a jej show, pełne tańca i efektów specjalnych, było szeroko komentowane w social mediach. Fani mieli też okazję podziwiać idolkę podczas imprez telewizyjnych, takich jak koncert "Nasza Solidarność. A to nam się udało!" czy widowisko "Magiczne Zakończenie Wakacji 2025". Doda wyjawiła, ile dziś "krzyczy" sobie za 20-minutowe show.
Doda o zarobkach. Tyle bierze za koncert!
Jako jedna z największych gwiazd na polskiej scenie Doda może liczyć na spore wynagrodzenie. W rozmowie ze Światem Gwiazd piosenkarka przyznała, że dziś, gdy nie wyrusza w trasy koncertowe, a tym samym ogranicza możliwość pobawienia się przy doskonale znanych Polakom utworach, jej występy są znacznie bardziej ekskluzywne.
Teraz nie gram koncertów. (...) Gram tylko i wyłącznie takie występy show, maksymalnie 20-minutowe. Na pewno nie za mniej niż równowartość dziesięciu [pełnych] koncertów - wytłumaczyła.
Dopytana, czy za jeden występ byłaby w stanie kupić sobie Mercedesa albo kawalerkę, odpowiedziała:
Kawalerka to w Ciechanowie prędzej, ale i tak jestem bardzo szczęśliwa i bardzo się cieszę, że wypracowałam sobie taką pozycję, bo zapie*dalałam bardzo długo i objechałam całą Polskę wzdłuż i wszerz. Inwestowałam w swoje koncerty wszystkie pieniądze. Czasami nie zarabiałam na trasach koncertowych. Robiłam wszędzie tak samo wielkie show, czy to mała miejscowość, czy duża miejscowość i po prostu zapracowałam sobie na to - dodała.