Taylor Swift wydaje dwunasty album
Taylor Swift wraca z nową muzyką. W 2024 roku wydała album "The Tortured Poets Department". Piosenkarka przyzwyczaiła fanów do wydawania płyt co dwa lata, przez co swifties spodziewali się kolejnego projektu dopiero w 2026 roku. Nic bardziej mylnego! Swift postanowiła skrócić czas oczekiwania na swój wielki powrót i już w wakacje 2025 zapowiedziała kolejną premierę. Nowy album Taylor Swift nazywa się "The Life of a Showgirl". Gwiazda potwierdziła to w podcaście "New Heights", którego prowadzącym się Travis Kelce, czyli aktualny partner wokalistki. Data premiery nie jest jeszcze znana, ale najpóźniej będzie to 13 października, ponieważ do tego dnia wysłane muszą zostać albumy, które fani już mogą zamówić na oficjalnej stronie internetowej artystki.
ZOBACZ TAKŻE: Taylor Swift ofiarą stalkera! Psychofan zapewniał, że jest matką jego dziecka!
Co wiadomo o "The Life of a Showgirl"?
Na Times Square pojawiły się kody QR do specjalnej playlisty, którą Taylor Swift przygotowała dla swoich fanów. "And, baby, that's show business for you" - taki tytuł nosi lista piosenek. Swifties wnioskują, że w porównaniu do poprzednich krążków, które opowiadały o rozterkach miłosnych Taylor, nowa płyta będzie opowiadała o jej doświadczeniach jako jedna z największych gwiazd na świecie. Dodatkowo zwrócono uwagę na fakt, że wszystkie utwory zamieszczone na playliście zostały wyprodukowane przez Maxa Martina. To jeden z najpopularniejszych producentów muzycznych na świecie, z którym Taylor Swift pracowała lata temu, m.in. przy kultowym krążku "1989". Mówi się, że to właśnie on odpowiada za "The Life of a Showgirl". Za powrót Swift ma nie odpowiadać Jack Antonoff, który tworzył z nią kilka ostatnich projektów.