Tak będzie wyglądała Lucy w nowym "Ranczu". Poznajecie?

Ilona Ostrowska to aktorka, której kariera zaczęła się w latach 90. Najpierw grała w awangardowym teatrze "Performer” w Zamościu, później na deskach Teatru Polskiego i K2 we Wrocławiu oraz w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Widzowie po raz pierwszy zobaczyli ją w telewizji w 1998 roku w serialu "Życie jak poker”, a na dużym ekranie zadebiutowała w filmie "Sezon na leszcza” Bogusława Lindy.

Prawdziwą popularność przyniosła jej jednak rola Lucy, czyli energicznej Amerykanki, która po rozwodzie przeprowadza się do Wilkowyj i zamieszkuje w odziedziczonym dworku. Dzięki swojemu temperamentowi i urokowi namieszała nie tylko w polityce wsi, ale i w sercach jej mieszkańców. Szczególnie, że w serialu stworzyła niezapomniany duet z Pawłem Królikowskim, który wcielał się w Kusego.

Zobacz też: Ci aktorzy "Rancza" pojawią się w 11. sezonie. Reżyser zdradził szczegóły

Lucy z Rancza 

Dziś Ilona Ostrowska ma 51 lat, a jej metamorfoza robi ogromne wrażenie. Przez lata kojarzona z naturalnym wyglądem i ciemnymi włosami, postanowiła zaszaleć i obcięła włosy, dodała grzywkę i przefarbowała się na ciepły blond. Fani nie kryją zachwytu, bo aktorka wygląda świeżo, stylowo i jak zawsze jest pełna jest pozytywnej energii. Gwiazda regularnie dzieli się zdjęciami w mediach społecznościowych, a jej obserwatorzy zgodnie przyznają, że z taką formą bez problemu mogłaby wrócić do roli Lucy.

Szczególnie że reżyser Wojciech Adamczyk zapowiedział, że 11. sezon kultowego serialu. Jak podkreślił, rozmowy z głównymi bohaterami już się odbyły. Czy to oznacza, że już niedługo ponownie zobaczymy Lucy na ekranie? Jeśli tak, czy jej wygląd będzie bardziej przypominał ten obecny, czy jednak charakteryzacja zrobi swoje?

Oficjalnego potwierdzenia jeszcze nie ma. Jednak gdyby Amerykanka wróciła do Wilkowyj, fani z pewnością powitaliby ją z otwartymi ramionami.