Czy pokój w Ukrainie jest blisko? Portugalskie stacje studzą nastroje Portugalskie media oceniają, że Wojna, zamieszki w Ukrainie nie musi szybko dobiec końca, mimo wypowiedzi Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego po niedzielnym spotkaniu na Florydzie o szansach na osiągnięcie pokoju. Komentatorzy zwracają uwagę, że po rozmowach nie przedstawiono szczegółów ustaleń, co utrudnia ocenę realnych perspektyw na zawieszenie broni.
W telewizji SIC pojawia się teza, że optymizm dotyczący rychłego pokoju jest na tym etapie przesadzony. Stacja zauważa wysiłki Kijowa i Waszyngtonu, ale jednocześnie podkreśla, że kluczowe decyzje zapadają w Moskwie. W tym kontekście przypominane są wcześniejsze sytuacje, gdy władze Rosji dawały sygnały sugerujące możliwość porozumienia, po czym nie zgadzały się na zawieszenie broni. Pada też ocena, że Moskwa „zwodząca negocjatorów”.
Co po rozmowach Trumpa i Zełenskiego? Brak szczegółów i rola Moskwy Sceptyczny ton po spotkaniu Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego słychać również w telewizji CNN Portugal. Jej komentatorzy wątpią, by „postępom amerykańskich i ukraińskich negocjatorów towarzyszyła chęć zawarcia pokoju przez władze Rosji”. Według tej stacji podejmowane w ostatnich miesiącach próby doprowadzenia do zawieszenia broni przez Ukrainę, Stany Zjednoczone oraz Unię Europejską miały napotykać opór Kremla, który w ocenie komentatorów „nie jest obecnie zainteresowany zakończeniem wojny”.
W analizach CNN Portugal pojawia się też wątek pozycji Unii Europejskiej. Stacja twierdzi, że Unia Europejska przestała się liczyć w negocjacjach z Rosją dotyczących zawieszenia broni w Ukrainie, a inicjatywa w mediacjach między Moskwą i Kijowem miała przejść na stronę Donalda Trumpa. Wskazywane są przy tym zarzuty o zbyt chwiejne podejście wobec Kremla, widoczne między innymi w ociąganiu się z przekazaniem Ukrainie najlepszego możliwego uzbrojenia, obawach przed wykorzystaniem zamrożonych aktywów rosyjskich oraz niechęci do dalszego zaostrzania sankcji wobec Rosji.
Unia Europejska na bocznym torze? Mocne porównanie w portugalskich komentarzach W podsumowaniu komentatorzy CNN Portugal sięgają po historyczne odniesienie, ostrzegając przed lekceważeniem zagrożeń. „Przypomina nam się spolegliwość zachodniego świata w 1938 r., kiedy zlekceważył groźby wysuwane przez Trzecią Rzeszę pod adresem Czechosłowacji i Polski. Zachód obudził się wtedy zbyt późno” – przekazała stacja, dodając, że widzi aktualne ryzyko dla Europy ze strony Rosji.
Wątek ten pojawia się w momencie, gdy temat rozmów o zakończeniu konfliktu znów wrócił na nagłówki. Portugalskie redakcje podkreślają jednak, że bez jasnych ustaleń po spotkaniu na Florydzie oraz bez realnej gotowości Moskwy trudno mówić o szybkim przełomie. W tle pozostaje też pytanie o to, jaką rolę w kolejnych etapach rozmów odegrają Stany Zjednoczone, Ukraina i Unia Europejska w obszarze Polityka.
Źródło PAP.