Gmina Trzcianka z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2014 plus otrzymała około 740-u tysięcy złotych wsparcia na utworzenie 75 nowych miejsc przedszkolnych. Dzięki temu dzieci zyskają fachową opiekę a ich rodzice i opiekunowie wrócą na rynek pracy. W tej audycji powiemy jak unijne pieniądze wpływają na rozwój najmłodszych mieszkańców gminy Trzcianka.
O nowych miejscach w przedszkolach na terenie Trzcianki mówili na wspólnej konferencji prasowej, Wojciech Jankowiak Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego i Krzysztof Czarnecki burmistrz Trzcianki. - Przypomnę, że w ramach tego typu projektów jest możliwe finansowanie również i wyposażenia przedszkoli, drobne prace związane z adaptacją pomieszczeń -- podkreśla Wojciech Jankowiak. W Trzciance, dzięki unijnemu wsparciu nie tylko zwiększy się dostępność do miejsc przedszkolnych, w sumie będzie ich teraz prawie 600 ale dodatkowo instytucje te będą nowocześniejsze.
- Teraz dokonamy zakupów wyposażeń w tych przedszkolach, ale też kadra pedagogiczna - 10 nauczycieli - będzie mogła się dokształcić. Te wszystkie nasze działania pozwolą na to, że rodzice oddając swoje dzieci do naszych placówek przedszkolnych będą spokojni o to, że dzieci będą i zaopatrzone pod względem pedagogicznym, naukowym, jak i też sprawnościowym - mówił Krzysztof Czarnecki, burmistrz Trzcianki.
i
Jeszcze do jedenastego maja można składać wnioski w ramach trwającego konkursu na dofinansowanie działań wspierających aktywność zawodową, osób wyłączonych z rynku pracy, z powodu opieki nad małymi dziećmi. Szczegóły na stronie internetowej: wrpo.wielkopolskie.pl. Zapraszamy Beneficjentów do udziału w Dniach Otwartych Funduszy Europejskich od jedenastego do trzynastego maja. Zgłoszenia przyjmujemy do 30 kwietnia na stronie www.dniotwarte.eu.
Jak unijne pieniądze zmieniają Północną Wielkopolskę – o tym w kolejnych wydaniach audycji: Zmieniamy Wielkopolskę – czyli o funduszach europejskich dla Piły i okolic. Audycja współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Unii Europejskiej.
