Izrael na Eurowizji to temat, który od ponad roku wywołuje wiele negatywnych emocji. Fani konkursu, środowisko artystyczne i wiele innych osób nawołują do dyskwalifikacji tego kraju z powodu wojny w Strefie Gazy. Europejska Unia Nadawców jest jednak głucha i dalej promuje ten kraj na eurowizyjnej scenie. W tym roku Izrael znów zdobył ogromną liczbę punktów na międzynarodowym konkursie muzycznym sponsorowanym przez izraelską firmę kosmetyczną. Yuval Raphael dostała aż 297 punktów od publiczności. Jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę, że jej piosenka "New Day Will Rise" w porównaniu do innych utworów, które zdobyły dużą liczbę punktów, nie cieszy się popularnością w serwisach streamingowych czy na YouTube. Jednym z krajów, gdzie Izrael zajął pierwsze miejsce w głosowaniu publiczności, była Hiszpania. Stacja RTVE postanowiła to zbadać.
ZOBACZ TAKŻE: Dlaczego Izrael występuje na Eurowizji? Taki jest powód tej decyzji
Hiszpania bada sukces Izraela na Eurowizji 2025
Hiszpania to jeden z krajów, które najgłośniej mówią o konieczności dyskwalifikacji Izraela z Eurowizji. Apeluje o to między innymi premier Pedro Sánchez. RTVE postanowiło więc potwierdzić, że zwycięstwo Izraela w hiszpańskim głosowaniu było wiarygodne, a nie zmanipulowane. Stacja poinformowała o planowanym audycie. Mają powody, aby podejrzewać sztuczne nabijanie głosów.
Szokujące dane na temat głosowania
RTVE informuje, że w noc wielkiego finału Eurowizji 2025, odebrano 7283 telefony, 23 840 wiadomości tekstowych i 111 565 głosów online. Podczas pierwszego półfinału, który odbył się kilka dni wcześniej, a w którym Izrael nie brał udziału, RTVE odebrało 774 telefony , 2377 wiadomości tekstowych i 11 310 głosów online. Tak duża różnica budzi wątpliwości. Wynik dochodzenia poznamy wkrótce.