Karol Nawrocki spotka się z Wołodymyrem Zełenskim. Nawrocki: Polska nie chce być "przedpokojem"

2025-12-15 10:53

Prezydent Karol Nawrocki, odniósł się do planów spotkania z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim. Jednym z ważnych tematów rozmów ma być kluczowa dla polskiej pamięci historycznej kwestia ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Nawrocki odniósł się także do swojego punktu widzenia na obecny stosunek władz w Kijowie do Polski.

Spotkanie Nawrocki-Zełenski

i

Autor: Marysia Zawada/REPORTER (KN) / Marcin Nowak/REPORTER (WZ) - EastNews/ East News

Przed spotkaniem Nawrocki-Zełeński. "Nie będę zgadzał się na stawianie Polski w roli wyłącznie "przedpokoju""

W poniedziałek, 15 grudnia portal Wirtualna Polska opublikował rozmowę z prezydentem Karolem Nawrockim. Głowa państwa odniosła się m.in. do planowanego na 19 grudnia spotkania z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim. Zdaniem Nawrockiego nadszedł czas na nowy etap we wzajemnych relacjach - etap partnerstwa, którego jego zdaniem dotąd nie było.

Głowa państwa zapewniła, że Polska wspiera i nadal będzie wspierać Ukrainę ("To leży w strategicznym interesie Polski - ten interes nie zmienił się i nie zmienia. Naszym interesem jest wsparcie kraju, który walczy z egzystencjalnym wrogiem Polski - Rosją - oraz broni wartości, do których nam jest blisko"), ale powinno to się odbywać na zasadach równości i partnerstwa. 

- Mam poczucie, że prezydent Wołodymyr Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji, w której bierze Polskę za pewnik. Z nami nic nie trzeba ustalać, nie trzeba rozmawiać, bo byliśmy i dawaliśmy wszystko - stwierdził Karol Nawrocki.

Zdaniem Nawrockiego widać różnicę w podejściu Zełeńskiego do zachodnioeuropejskich liderów, co do których lider Ukrainy wykazuje duże zaangażowanie, zaś Polskę traktuje bez większych starań, jako kraj z którym nic nie trzeba ustalać.

- Jako prezydent nie mogę, nie chcę i nie będę zgadzał się na stawianie Polski w roli wyłącznie "przedpokoju" czy "korytarza" w sprawach, które są dla nas strategicznie ważne - stwierdził prezydent RP. 

W tle trudna historia

W rozmowie Nawrocki podkreślił fundamentalną w jego odczuciu kwestię, jaką jest zgoda na prowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy. Chodzi o odnalezienie i godne upamiętnienie szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej z czasów II wojny światowej.

Jak wielokrotnie podkreślał prezydent Nawrocki - w tym jeszcze jako prezes IPN - celem jest przywrócenie imion i nazwisk ofiarom oraz zapewnienie im mogiły i chrześcijańskiego pogrzebu. To akt sprawiedliwości dziejowej, który stanowi fundament dla budowania prawdziwego pojednania pomiędzy narodami polskim i ukraińskim. 

- Partnerstwo oznacza otwartość na akcentowane przez polskie społeczeństwo problemy - między innymi kwestie historyczne (...) Jeżeli w sprawach, które dla Polaków są ważne - takich jak ekshumacje na Wołyniu - widzimy, że dla strony ukraińskiej nie są one nawet przedmiotem realnego rozważenia, to pojawia się pytanie: gdzie jest partnerstwo? Liczę, że się to zmieni - podkreślił prezydent Nawrocki, zaznaczając, że od tej reguły nie ma wyjątku nawet w sytuacji, gdy Ukraina prowadzi obecnie wyniszczającą wojnę z najeźdźcą ze wschodu. 

Mocny sygnał z Watykanu. Papież Leon XIV przyjął Zełenskiego w Castel Gandolfo:

Władysław Kosiniak-Kamysz o wizycie Zełeńskiego