Beyoncé i Jay-Z

i

Autor: X.com/beyoncegarden Beyoncé i Jay-Z na koncercie w Paryżu.

Koncerty

Beyoncé i Jay-Z razem na scenie po 7 latach! Publiczność w Paryżu była w euforii

2025-06-24 10:06

Beyoncé i Jay-Z zaśpiewali razem na koncercie w Paryżu! To była niespodzianka dla fanów. Nikt nie wiedział, że Queen B pojawi się na scenie razem z mężem. To ich pierwszy wspólny występ od 2018 roku. Zaśpiewali kultowe "Crazy In Love". Reakcja publiczności była epicka. Tłum zaczął krzyczeć, gdy na scenie pojawił się Jay-Z.

Beyoncé nie przestaje zaskakiwać fanów. Osoby, które wybrały się na Cowboy Carter Tour do Paryża, na pewno nie zapomną tego doświadczenia. Już podczas pierwszego koncertu na słynnym Stade de France Beyoncé miała niespodziankę dla publiczności. Na scenie pojawiła się Miley Cyrus, z którą Queen B zaśpiewała nagrodzony Grammy singiel "II Most Wanted". Trzy dni później podczas kolejnego show w Paryżu w koncercie wziął udział kolejny gość specjalny. Tym razem był to mąż głównej gwiazdy, czyli Jay-Z. Kiedy Beyoncé zaczęła śpiewać "Crazy In Love", Jay-Z nagle wszedł na scenę i zarapował swoją zwrotkę. Fani byli w szoku i zaczęli skakać z wrażenia. To był pierwszy wspólny występ Beyoncé i Jaya-Z od 7 lat. W 2018 roku byli we wspólnej trasie koncertowej On the Run II Tour, w ramach której wystąpili m.in. na stadionie PGE Narodowym w Warszawie.

ZOBACZ TAKŻE: Byłem na koncercie Beyoncé w Londynie. Czy ta trasa koncertowa to porażka? Mam jasny wniosek

Oto największe hity Beyonce

Wyjątkowe koncerty w Paryżu

Fani Beyoncé są zgodni, że koncerty w Paryżu były jak dotąd tymi najlepszymi w ramach trasy Cowboy Carter Tour. Gwiazda nie tylko zaprosiła gości specjalnych, ale też rozszerzyła setlistę. Publiczność we Francji mogła usłyszeć takie utwory jak "Drunk In Love" czy "Partition", których do tej pory nie było na liście utworów. Również Jay-Z zaskoczył utworem z własnego wykonaniu i zaśpiewał hitowe "Ni**as in Paris".

Rekord na Stade de France

Beyoncé żegna się z Francją z dużym sukcesem na koncie. Na oficjalnych kontach Stade de France w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że artystka pobiła rekord obiektu. - Dziękujemy 240 tysiącom BeyHives, którzy sprawili, że te trzy koncerty Beyoncé były niezapomniane. Kochamy was tak bardzo. Stade de France jest waszym domem - czytamy. Artystka za trzy koncerty miała zarobić 39,7 milionów dolarów.