Weronika Rosati i Robert Śmigielski prowadzą ze sobą wojnę. Wszystko zaczęło się od wywiadu, jakiego aktorka udzieliła Wysokim Obcasom. Oskarżyła w nim Roberta Śmigielskiego o przemoc fizyczną, psychiczną i ekonomiczną. O szokujących wyznaniach Weroniki Rosati mówił cały polski show biznes. Część gwiazd stanęła po stronie gwiazdy, a część - w obronie znanego ortopedy.
>> Weronika Rosati pozywa malarkę. "Strategią jest zrobić ze mnie mściwą, pazerną szmatę"
To niestety nie koniec. Okazuje się, że walka Weroniki Rosati z Robertem Śmigielskim toczy się nie tylko na polskim gruncie, ale także w USA, które aktorka uważa za swój drugi dom.
Autor: instagram.com / Maffashion
Coachella: Maffashion na nowych zdjęciach jako "neon kosmitka". Fajna stylizacja?
Jak donosi Fakt, Weronika Rosati złożyła w sądzie w Los Angeles wniosek o nałożenie na byłego partnera zakazu zbliżania się do niej i ich córki, Elizabeth. Zgodnie z amerykańskim prawem taki zakaz obowiązuje tymczasowo już od momentu złożenia dokumentów. Po przesłuchaniu obu stron sąd decyduje, czy przedłużyć go na stałe.
Gazeta podaje, że wniosek ze strony Rosati wpłynął w ubiegłym tygodniu. Przesłuchanie ma odbyć się 3 maja. Wtedy sędzia podejmie decyzję, czy Robert Śmigielski może, czy nie może zbliżać się do Weroniki i Elizabeth.
i
