Uczestniczka „Top Model” przekroczyła granice. Czy naga sesja zniszczy jej relacje z ojcem muzułmaninem?

Od samego początku 14. sezon "Top Model" elektryzuje widzów. Nowe odcinki, emitowane w środy o 21:35, regularnie dostarczają emocji, ale to, co wydarzyło się podczas nagiej sesji zdjęciowej obiegło media. Nagie zdjęcia to stały element show, z czego zdają sobie sprawę uczestnicy, jednak Sara Anwar nie była pewna czy postępuje właściwie, a wszystko ze względu na muzułmańskie pochodzenie. Sara musiała zmierzyć się z niepewnością pozując przed obiektywem Bartka Szmigulskiego. W jej rodzinnym domu, roznegliżowane ciało to temat tabu i wymaga zakrywania. Sara w nagiej sesji pozowała w duecie z Michałem Kotem.

Przełamanie tabu

Moment, w którym jurorzy – Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka i Dawid Woliński – ogłosili zadanie, od razu wywołał falę napięcia. Jednak to właśnie Sara przyznała przed kamerami, że jej obawy nie dotyczą kompleksów, a czegoś znacznie ważniejszego.

Wbrew pozorom ten stres nie tyczył się ani Michała, ani mojego ciała. U mnie w domu ciało zawsze było tematem tabu, przynajmniej ze strony mojego taty. Gdy już dorastałam i nabierałam krągłości, to powiedziano mi, że muszę pewne części mojego ciała zakrywać

- wyznała Sara.

Dziewczyna dorastająca w kulturze, gdzie kobiece kształty musiały być ukryte, nagle staje przed kamerami i obiektywem, gotowa na przełamanie tabu, co może kosztować ją relację z ojcem.

Cena za spełnianie marzeń

Sara była wspierana przez ekipę zdjęciową, jurorów i Bognę Sworowską:

Piękna, naga, sensualna sesja, pokazująca siłę kobiecości, to nie jest jakaś tania pornografia i to jest powód do dumy, a nie do wstyd

- tłumaczyła Bogna.

Świat modelingu rządzi się swoimi prawami, a jeśli modelka chce być wszechstronna, musi liczyć się z tym, że będą pojawiały się propozycje sesji, w których eksponuje się nie tylko ubrane, ale i nagie ciało. Dla ojca Sary, trzymającego się tradycyjnych zasad, nagość może być jednak nie do przyjęcia, a za łamanie zasad wiary i kultury może ją nawet wydziedziczyć.

Wstrząsające wyznanie Sary

Uczestniczka otwarcie przyznała, że jej ojciec może posunąć się do najgorszego: wyrzeczenia się jej. 

Szczerze nie wiem, co będzie, jak on to zobaczy

- przyznała.