Krzysztof i Maja Rutkowscy od lat tworzą zgrany duet. Para poznała się w 2012 roku i choć pierwotnie łączyła ich jedynie relacja zawodowa, szybko poczuli, że nadają na podobnych falach. W 2015 roku para powitała na świecie syna Krzysia juniora, który jest oczkiem w głowie rodziców. W 2019 roku postanowili zalegalizować swój związek i stanęli na ślubnym kobiercu. Wiosną ubiegłego roku postanowili przypieczętować daną sobie przed kilku laty przysięgę tym razem podczas uroczystości kościelnej. Choć Rutkowscy są niemalże nierozłączni, to niedawno żona detektywa wyruszyła w podróż do Sri Lanki. Nie obyło się jednak bez poważnych przeszkód, jednak dzięki szybkiej i sprawnej interwencji Rutkowskiego i jego ekipy udało się zażegnać kryzys.
Zobacz także: Maja Rutkowski może mówić o prawdziwym cudzie! Krzysztof Rutkowski wybawił ją od deportacji
Krzysztof Rutkowski ujawnia, jak wyglądała akcja odzyskania paszportu jego żony
Krzysztof Rutkowski nie mógł pozwolić, aby przez zaginiony paszport jego ukochana żona nie wzięła udziału w "Królowej przetrwania"! Nie zwlekając ani chwili udał się na ratunek i odzyskał ukradziony dokument, który pierwszym samolotem z Dubaju został dostarczony Mai Rutkowski.
Kiedy dowiedziałem się, że Maja jest w strefie tranzytowej i może być deportowana, użyłem absolutnie wszystkich swoich sił i środków, żeby w Dubaju ten paszport otrzymać - powiedział Rutkowski w rozmowie z serwisem Party.
Jak wyjawił najsłynniejszy detektyw w kraju, na paszporcie jego żony "miała zostać wywieziona z Dubaju inna osoba".
Na Mai paszporcie miała być wywieziona osoba z Dubaju do innego państwa. Do tego ten paszport był potrzebny. Ale od razu zadziałaliśmy i sprawiliśmy, że ten paszport wrócił do rąk Mai, która była z resztą bardzo szczęśliwa pokazując to w swojej relacji na Instagramie - zdradził Krzysztof Rutkowski.