Maja i Krzysztof Rutkowscy poznali się w 2012 roku, kiedy Maja potrzebowała pomocy detektywistycznej. Ich relacja zawodowa przeniosła się na płaszczyznę prywatną i w 2019 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Para, która doczekała się syna Krzysia juniora, w ubiegłym roku ślubowała sobie wieczną miłość podczas uroczystości kościelnej. Rutkowscy tworzą niezwykle zgrany duet i są niemalże nierozłącznie. Teraz czeka ich jednak kilkutygodniowa rozłąka, gdyż Maja postanowiła wyruszyć w pełną przygód podróż do Sri Lanki, aby wziąć udział w programie "Królowa przetrwania". Niewiele jednak brakowało, a mogłoby jej zabraknąć w show. W czwartkowe popołudnie Maja Rutkowski cała we łzach przekazała na rolce na Instagramie, iż podczas przesiadki ukradziono jej paszport, co uniemożliwia jej dalszą podróż, a ona została deportowana!
Cześć wam kochani. Ja właśnie jestem dwa dni w podróży. Ukradziono mi paszport i co? Nie chcą mnie wpuścić na Sri Lanka. Jestem deportowana. Rozumiecie to? Masakra. Sytuacja jest dla mnie tak wstrząsająca... - powiedziała zapłakana Maja Rutkowski.
Krzysztof Rutkowski ruszył żonie na ratunek. Dzięki niemu może kontynuować swoją przygodę
Maja Rutkowski zawsze może liczyć na swojego męża - Krzysztofa Rutkowskiego. Nie inaczej było i w tym przypadku. Detektyw nie mógł pozwolić, aby przez zaistniałą sytuację jego żona nie spełniła swojego marzenia o wielkiej przygodzie. Dlatego nie zważając na wszystko, wraz ze swoją ekipą ruszył do Dubaju, aby odzyskać skradziony paszport Mai. W piątkowy poranek uradowana Maja przekazała, iż mąż odzyskał jej paszport, a ona właśnie rozpoczyna kilkutygodniową przygodę!
Jak wiecie, na mojego ukochanego męża zawsze mogę liczyć. Była bomba, gleba i pozamiatane i prosto z Dubaju pierwszym samolotem przyleciał do mnie paszport. [...] Mój mąż z całą naszą ekipą zatrzymali złodzieja. Jest paszport i jadę na plan! - mówiła podekscytowana Maja Rutkowski.