50 twarzy Greya

i

Autor: Universal/East News

Sceny łóżkowe w filmach - jak powstają? [18+]

2019-09-05 14:11

W historii kina powstało kilka scen łóżkowych, które przeszły już do historii. Nic dziwnego - nagranie naturalnie wyglądającej, kilkuminutowej sceny erotycznej to nie lada wyzwanie. Okazuje się, że bywa to problematyczne nie tylko dla aktorów, ale także dla reżysera, charakteryzatora, oświetleniowca i całej ekipy filmowej, a cały proces może zająć nawet kilka lub kilkanaście godzin.

Jak od kulis wygląda kręcenie scen erotycznych w filmach? To pytanie z pewnością zadał sobie chociaż raz każdy z nas. Odpowiedź na nie jest zresztą o wiele bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Co więcej, dla aktorów i ekipy filmowej sceny łóżkowe nie są w żadnym stopniu tak podniecające jak dla widzów.

Jak powstają sceny łóżkowe w filmach?

Nawet dla profesjonalnych aktorów, którzy mają za sobą już duże doświadczenie, takie momenty na planie mogą być mocno krępujące. Dlatego reżyser i scenarzysta dbają o to, aby przed rozpoczęciem zdjęć wszystko zostało dokładnie zaplanowane. Wbrew pozorom podczas scen erotycznych nie ma praktycznie miejsca na spontaniczne reakcje aktorów. W scenariuszach rozpisane jest, do jakiego stopnia aktorzy mają być rozebrani, w którym momencie mają się pocałować, a w którym skończyć.

Żeby pomóc aktorom przełamać skrępowanie, stosuje się kilka zasad. Przede wszystkim podczas nagrania na planie znajduje się tylko kilku niezbędnych członków ekipy, a reszta jest proszona o wyjście. Aktorzy rzadko są też tak naprawdę nadzy - zazwyczaj mają na sobie bardzo niewielką cielistą bieliznę. Przed nagraniem rozbieranej czy erotycznej sceny, aktorzy dla rozluźnienia często... piją alkohol. Z bardzo obrazowych scen seksu słynny jest m.in. film Fatalne zauroczenie, na planie którego Glenn Glose i Michael Douglas mieli podobno pod dostatkiem szampana.

Sporadycznie, ale jednak zdarza się, że sceny erotyczne w filmach nie są udawane. Prawdziwa scena seksu oralnego znajduje się m.in. w filmie Brązowy królik z Vincentem Gallo i Chloe Sevigny. Nieudawane sceny erotyczne możemy zobaczyć także m.in. w filmie Miłość Gaspara Noe. Kontrowersje wzbudził także film Larsa Von Triera Nimfomanka, w którym pojawiły się obrazowe sceny seksu. Okazało się później, że w tym przypadku nie odgrywali ich grający w filmie aktorzy, ale dublerzy, a sceny zostały odpowiednio zmontowane w postprodukcji.

Źródło: https://www.ranker.com/list/how-sex-scenes-are-filmed/anncasano