Wersje reżyserskie osiągają coraz większą popularność. Sukces "Ligi Sprawiedliwości" sprawił, że wielu fanów chciałoby zobaczyć dłuższe wersje swoich ulubionych filmów. Przyszła pora, aby ten temat dotknął najpopularniejszą serię o przygodach młodego czarodzieja. Chris Columbus zabrał głos w sprawie i apeluje o przywrócenie wyciętych scen z filmu "Harry Potter i Kamień Filozoficzny".
Harry Potter i książkowa adaptacja
Pierwszy film o Harrym Potterze powstał w 2001 roku. W porównaniu do następnych czarodziejskich produkcji, ten był najwierniejszą adaptacją książki. Fani papierowych wersji rzadko są zadowoleni z przenoszonych książkowych historii na ekrany kinowe. Nic dziwnego, aby film był znośny w odbiorze, zawsze trzeba wiele rzeczy wyciąć. "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" był na pewien sposób wyjątkowy, ponieważ zawierał większość materiału z oryginalnego dzieła JK Rowling. To jednak nie oznacza, że produkcja nie zdecydowała się na cięcia i w tym przypadku.
Harry Potter i Kamień Filozoficzny w dłuższej wersji? Wszystko w rękach fanów
Na przedpremierowym pokazie pierwszej części "Harrego Pottera" zauważono, że trzygodzinny film jest za długi. Zdecydowano się na jego skrócenie i ostatecznie zostało wycięte aż pół godziny materiału. W ten sposób nie zobaczyliśmy na ekranie postaci Irytka, którą reżyser próbuje przywrócić.
"Irytek został wycięty! Musimy umieścić go ponownie w filmie" - mówi Chris Columbus w najnowszym wywiadzie
Przedstawiciele Warner Bros jednak nie zapowiadają, aby dłuższa wersja reżyserska tego filmu pojawiła do obejrzenia. Reżyser liczy, że wszyscy fani przygód czarodzieja pomogą zmienić zdanie studia. Podobna sytuacja miała przecież miejsce przy "Lidze Sprawiedliwości". Dzięki fanom udało się zobaczyć dłuższą wersję filmu.