Serial "Rodzinka.pl" opowiadał perypetie mieszkających w Warszawie ambitnej i energicznej szefowej wydawnictwa pism kobiecych - Natalii (Małgorzata Kożuchowska), nieco roztargnionego Ludwika Boskiego (Tomasz Karolak), oraz trójki ich synów: Kacpra (Mateusz Pawłowski), Tomka (Maciej Musiał) i Jakuba (Adam Zdrójkowski). Produkcja Patricka Yoki wyróżniała się naturalnym humorem, opartym na codziennych sytuacjach, z którymi identyfikowało się wielu widzów. Serial poruszał tematy związane z wychowywaniem dzieci, relacjami małżeńskimi, problemami zawodowymi, a także z różnicami pokoleniowymi i niemalże od razu podbił serca telewidzów. Kiedy w 2020 roku Telewizja Polska niespodziewanie zdecydowała się zakończyć produkcję, widzowie nie kryli rozczarowania i domagali się kontynuacji serialu.
Zobacz także: To już pewne. Wiadomo, kiedy "Rodzinka.pl" wróci na ekrany
Syn Katarzyny Nosowskiej mógł zagrać Tomka Boskiego w "Rodzince.pl"!
Sukces "Rodzinki.pl" tkwił również w świetnej obsadzie aktorskiej. Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak stworzyli wiarygodny i sympatyczny duet, a młodzi aktorzy, jak Adam Zdrójkowski, Julia Wieniawa, Wiktoria Gąsiewska czy Maciej Musiał nie tylko zdobyli serca widzów, ale również osiągnęli wielki sukces w późniejszym okresie swojej kariery. To właśnie rola Tomka Boskiego sprawiła, że Maciej Musiał stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów młodego pokolenia. Co ciekawe, Musiał był jednym z kandydatów do roli Tomka, i niewiele brakowało, by rolę tę otrzymał Mikołaj Krajewski, syn wokalistki Katarzyny Nosowskiej. W podcaście, który Krajewski prowadzi wraz z mamą, gościła niedawno Julia Wieniawa, czyli serialowa Paula. Podczas rozmowy Nosowska wyjawiła, iż jej syn był na castingu do serialu, i mimo iż znakomicie sobie poradził, nie poszedł na ostatni etap, czym przekreśli swoje szanse na udział w produkcji.
Byłem [na castingu - red.], ale nie poszedłem na ostatni etap. [...] Zaczęło się od tego, że była lekcja matematyki u mnie w szkole i nagle weszła jakaś pani i powiedziała: "Słuchajcie, jak chcecie, to jest casting, możecie pójść tutaj do sali". Oczywiście wszyscy poszli na ten casting, bo wszyscy się chcieli zerwać z matmy. [...] Chwilę później dosłownie dostałem telefon: "Dobra, to przyjdź na kolejny". Przyszedłem na kolejny, później jeszcze na następny - wyznał Mikołaj Krajewski.
Julia Wieniawa najwidoczniej nie miała pojęcia, o tym, iż Krajewski wziął udział w castingu do serialu.
No co Ty gadasz! Mielibyśmy teraz romans... w serialu - powiedziała wyraźnie zaskoczona Julia Wieniawa.
Wiedzieliście, że syn Katarzyny Nosowskiej brał udział w castingu do "Rodzinki.pl"?
