„Never Let Me Down Again” Depeche Mode znów na topie, a wszystko dzięki „The Last of Us”

i

Autor: Screenshot Youtube/ Depeche Mode; materiały prasowe HBO Max „Never Let Me Down Again” Depeche Mode znów na topie, a wszystko dzięki „The Last of Us”

„Never Let Me Down Again” Depeche Mode znów na topie, a wszystko dzięki „The Last of Us”

2023-01-17 17:34

Depeche Mode niczym Kate Bush – utwór „Never Let Me Down Again” znów cieszy się olbrzymią popularnością i, tak samo jako „Running Up That Hill”, wznowioną sławę zawdzięcza serialowi telewizyjnemu.

„The Last of Us” bije obecnie rekordy popularności (to jedna z największych premier w dziejach HBO), a pierwszy odcinek, zatytułowany „Gdy zgubisz się w ciemności”, zgarnia wyśmienite recenzje. W zwieńczającej go scenie usłyszeliśmy utwór doskonale znany miłośnikom muzyki z lat 80., a jego wybór wcale nie był przypadkowy.

„Never Let Me Down Again” Depeche Mode znów na topie – wszystko dzięki „The Last of Us”

Pod koniec pierwszego odcinka „The Last of Us” Ellie i Joel przebywają w mieszkaniu należącym do mężczyzny. Dziewczyna odkrywa wówczas książkę „The Billboard Book of Number One Hits”, która posłużyła Joelowi i jego przyjaciołom (Billowi i Frankowi, których poznamy w jednym z nadchodzących odcinków) do stworzenia specjalnego kodu przekazywanego za pomocą radioodbiornika. Piosenki z lat 60. oznaczają „nic”, z lat 70. „nowe zapasy”, zaś szyfr do lat 80. Ellie rozpracowała podstępem. Oznaczają one kłopoty. Odcinek kończy się w chwili, gdy trójka bohaterów (towarzyszy im bowiem Tess) wyrusza w podróż, która – jak się dowiadujemy – będzie wyjątkowo niebezpieczna. Radio zaczyna bowiem grać piosenkę „Never Let Me Down Again” zespołu Depeche Mode z 1987 roku. To oczywiście sprawiło, że utwór stał się nowym-starym hitem w sieci. 

„Never Let Me Down Again” – dlaczego akurat ten utwór pojawił się w 1. odcinku „The Last of Us”?

Okazuje się, że twórcy zadbali o to, by w „The Last of Us” każdy najmniejszy szczegół miał znaczenie. Dotyczy to również wykorzystywanych przez nich utworów. Craig Mazin, jeden z showrunnerów, opowiedział w serialowym podcaście o tym, dlaczego postawili właśnie na „Never Let Me Down Again”. Wyjaśnił, że kluczowa była interpretacja tekstu utworu. Wokalista śpiewa tu o „przejażdżce z najlepszym przyjacielem”, ale prawdziwym znaczeniem jest uzależnienie od narkotyków. Twórcy umiejętnie dopasowali jednak hit Depeche Mode do relacji Joela i Ellie, oraz ich wspólnej podróży, która stanowi rdzeń całej opowieści.

Wiele utworów z lat 80. jest radosnych i zabawnych, ale w tym przypadku szukałem piosenki z lat 80. o szybkim tempie, która ma w tekście dużo mroku. W „Never Let Me Down Again” chodzi o to, że „jadę na przejażdżkę z moim najlepszym przyjacielem” – on śpiewał o narkotykach, to piosenka o uzależnieniu. Cóż, Ellie ma wybrać się na przejażdżkę ze swoim najlepszym przyjacielem, a Joel jest niebezpiecznym człowiekiem. Joel ma wybrać się na przejażdżkę ze swoją najlepszą przyjaciółką, ale jeszcze nie wie, że ona jest jego najlepszą przyjaciółką. To niebezpieczna dziewczynka. Istotny jest fragment: „nigdy mnie nie zawiedź”. Oni będą się zawodzić, potem nie będą, potem znów będą i tak w kółko. Ta myśl była naprawdę ciekawym punktem wyjścia.

„The Last of Us” – ile odcinków liczy serial i kiedy premiera kolejnego?

„The Last of Us” składa się łącznie z 9 odcinków, które ukazywać się będą co tydzień. Drugi, zatytułowany „Infected”, ukaże się w poniedziałek 23 stycznia 2023 roku, o godzinie 3:00, w HBO Max. Telewizyjna emisja w HBO odbędzie się tego samego dnia o 20:10.

Sonda
Co sądzisz o serialu „The Last of Us”?
Najdziwniejsze rekordy filmowe, w które trudno uwierzyć | To Się Kręci #3