Ceniony aktor Marek Kondrat karierę w swoim zawodzie rozpoczął w wieku zaledwie jedenastu lat, w 1961 roku. Po wielu latach pracy i zdobyciu licznych nagród zdecydował się na zakończenie kariery. Od osiemnastu lat tylko jeden raz zagrał w filmie, a w przyszłym roku zobaczymy go na ekranie po raz drugi od ogłoszenia emerytury. W nowej ekranizacji "Lalki" Bolesława Prusa aktor wcieli się w postać Ignacego Rzeckiego.
"Lalka" na ekranach w 2026 roku. W obsadzie liczne gwiazdy
Reżyserem nowej ekranizacji kultowej powieści, która jest obowiązkową lekturą dla maturzystów, został Maciej Kawalski. Projekt budzi wielkie emocje zarówno przez pełną gwiazd kina obsadę, jak i chociażby przez zakończone już nagrania na warszawskim Krakowskim Przedmieściu, które na kilka tygodni przerodziło się w miasto rodem z XIX wieku. W rolach głównych wystąpią Marcin Dorociński jako Stanisław Wokulski oraz Kamila Urzędowska jako Izabela Łęcka. Oprócz nich zobaczymy m.in. Krystynę Jandę, Maję Ostaszewską, Cezarego Żaka, Agatę Kuleszę, Borysa Szyca czy też Mateusza Damięckiego. Twórcy poinformowali, że "Lalka" trafi do kin 30 września 2026 roku. To właśnie wtedy fani Marka Kondrata zobaczą jego wielki powrót na ekrany.
Marek Kondrat jako Ignacy Rzecki. Twórcy pokazali zdjęcia
Ogłoszenie, że po latach zawodowej przerwy ceniony aktor zagra w głośnej superprodukcji, wywołało w czerwcu br. prawdziwe poruszenie. Od zaprzestania pracy w 2007 roku Marek Kondrat wystąpił jedynie w filmie "Mała Matura 1947" z 2010 roku. Tym samym, kiedy "Lalka" trafi na ekrany jesienią przyszłego roku, od jego ostatniego występu na ekranie upłynie już szesnaście lat. Jak przekazał sam aktor:
"'Lalka' jest moją ulubioną powieścią, a wymarzona ekipa twórców dodaje mi odwagi."
15 grudnia twórcy filmu na oficjalnych profilach w mediach społecznościowych pokazali dwa pierwsze zdjęcia Marka Kondrata w roli Ignacego Rzeckiego. Internauci nie powstrzymują zachwytów i już nie mogą doczekać się powrotu jednego z najbardziej uznanych polskich aktorów. "Mistrz i jego kolejne mistrzowskie wcielenie" - czytamy w jednym z komentarzy pod zdjęciami ucharakteryzowanego do filmu Kondrata.