Joker z Joaquinem Phoenixem rozczaruje fanów DC? Film odcina się od uniwersum

Joker nie ma wiele wspólnego z uniwersum DC - taką informację przekazał reżyser filmu, Todd Phillips. Może okazać się to sporym rozczarowaniem dla części widzów. Mimo to Joker jeszcze na długo przed premierą wzbudza duże zainteresowanie. Komentowana jest zwłaszcza rola Joaquina Phoenixa, która ma ogromne szanse przynieść mu Oscara.

Joker jest oderwany od pozostałych filmów DC

Akcja nowego filmu o arcywrogu Batmana dzieje się w 1981 roku, a Joker, znany jeszcze wówczas jako Arthur Fleck, nie jest w stanie zrobić kariery jako komik. Odklejony od rzeczywistości i wykluczony ze społeczeństwa, zaczyna powoli się od niego odwracać i burzy porządek w Gotham. Film z Joaquinem Phoenixem nie jest zwykłą adaptacją komiksu, ale portretem psychologicznym Jokera. Jak czytamy na stronie comicbook.com, reżyser przyznał, że podczas tworzenia filmu postanowiono zupełnie odejść od formy standardowej produkcji ze świata DC:

Chciałem odseparować film od uniwersum DC. Gdy zgłosiłem się do Warner Bros, pokazałem im scenariusz, żeby było jasne, że nie ma to nic wspólnego z żadnym innym filmem, który robią. To jest oddzielne uniwersum. (...) Czy ten film mógłby nazywać się Artur i opowiadać historię klauna? Pewnie tak. Pomyślałem, że jest nowy sposób, aby stworzyć film na podstawie komiksu.

Ta metoda chyba się udała, bo przez wielu krytyków film został okrzyknięty już arcydziełem, a w mediach pojawia się coraz więcej doniesień, że Joker to jeden z oscarowych faworytów. Do polskich kin Joker trafi 4 października.