Autorką piosenki jest ZoSia Karbowiak znana już widzom programu porannego Polsatu z innej kompozycji. We wrześniu w studiu „halo tu polsat” zaśpiewała skomponowana przez siebie piosenkę dla powodzian.
Jedną i drugą piosenkę ZoSi łączy jedno – mnóstwo dobrej energii i pozytywnych emocji. ZoSia, wokalistka, kompozytorka, instrumentalistka, autorka tekstów i trenerka wokalna sama jest wulkanem dobrych emocji. W swojej karierze ma takie momenty jak udział w duńskim "X Factorze" czy występ przed duńską rodziną królewską. Do pracy nad klipem „Śniegu po pachy” przystąpiła z ogromnym entuzjazmem.
Czytaj także: Wojciech Amaro zaskakuje nowym biznesem. Na te produkty mogą pozwolić sobie ludzie z grubym portfelem
Kiedy dostałam propozycję nagrania piosenki świątecznej z ekipą „halo tu polsat” oszalałam z radości. To zaszczyt. Fantastyczni ludzie, z niesamowitymi pomysłami, pozytywnie zakręceni, z otwartymi sercami, z którymi przeżyłam magiczne chwile. Kimat świąt udzielił się wszystkim na planie. Za to kocham muzykę
- powiedziała.
Gwiazdy "halo tu polsat" nagrały piosenkę
Jako profesjonalny muzyk doceniła też talenty wokalne gwiazd Polsatu.
Okazało się, że prowadzący program też kochają śpiewać. Wykonali zadanie stuprocentowo. Paulina Sykut – Jeżyna świetnie śpiewała, ale niesamowicie zaskoczyli mnie też Katarzyna Cichopek, Agnieszka Hyży, Krzysztof Ibisz, czy Maciej Kurzajewski. Jestem oczarowana wszystkimi, naprawdę. Zgraliśmy się świetnie, a za naszym pośrednictwem te ciepłe słowa polecą do widzów, życzenia śniegu na te święta, a jeżeli nie lubicie śniegu, to przynajmniej, żeby wam się ciasto udało upiec. Przypadła mi rola renifera, a że uszy były ozdobione dzwoneczkami to cały czas śpiewałam i machałam głową „dzyń, dzyń, dzyń
- dodała Zosia.
Świąteczny nastrój, radość i ciepło udzieliły się wszystkim wykonawcom. Każdy miał do odegrania na planie swoją rolę. Krzysztof Ibisz ubierał choinkę, Mateusz Gessler i Martin Gimenez Castro „grali” na miskach, Ewa Wachowicz dzieliła świąteczne ciasto.
Piosenka genialnie wprowadza w czas przedświąteczny. Rozgrzewa serca i wpływa na atmosferę pełną życzliwości. Z uśmiechem przyjęłam pomysł i propozycję, żebyśmy ją nagrali. Powstał ciepły, ale wesoły utwór w amerykańskim, gospelowym stylu, ale z polskimi słowami. Fajnie, że jako redakcja możemy w ten sposób zaprosić naszych widzów do tego magicznego świata, świata dobra. Jestem przekonana, że piosenka, która jutro wybrzmi premierowo na antenie „halo tu polsat” zostanie z widzami dłużej niż tylko przy śniadaniu. Tworząc tę kompozycję zdecydowanie weszliśmy w klimat świąt po pachy, z szerokimi uśmiechami. Była fantastyczna atmosfera, a każdy z nas miał do odegrania małą rolę. Mnie przypadła rola tej eleganckiej (śmiech). Mam wrażenie, że w tym roku wszyscy czujemy święta trochę wcześniej. Zdecydowanie potrzebowaliśmy już tego świątecznego czasu
- mówi Agnieszka Hyży.