Fest Bar - Chorzów. Kuchenne rewolucje nie pomogły! Co się stało z restauracją? Włoskie smaki Amore Mio nie przekonały gości, bo lokal świecił pustkami i przynosił same straty. Miesięcznie właściciele dokładali do niego od dziesięciu do piętnastu tysięcy złotych. Niestety, udział w programie nie pomógł w uratowaniu tego miejsca na długo.
Fest Bar - Chorzów po Kuchennych rewolucjach
Mimo że premierowo odcinek z Chorzowa wyemitowany był we wrześniu 2020 roku, sama rewolucja w restauracji została przeprowadzona aż rok wcześniej. Jak możemy wywnioskować z informacji na fanpage'u lokalu, Magda Gessler próbowała ratować to miejsce w październiku 2019. Restauratorka powróciła do Fest Baru po jedenastu tygodniach. Jedynym daniem, jakie jej wówczas smakowało, był żurek - pozostałe potrawy oceniła jako słabe z powodu niskiej jakoś produktów.
Niestety, udział w programie nie wystarczył, aby to miejsce udało się uratować. Na fanpage'u Fest Baru posty nie ukazują się od listopada 2019 roku, co więcej w opiniach Google od dawno nie ma już żadnej nowej recenzji. Jak informuje Dziennik Zachodni, właściciele restauracji zdecydowali się na wystawienie lokalu na sprzedaż.