Kiedy można wyciąć drzewo bez pozwolenia?
Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 roku, możliwa jest wycinka niektórych drzew bez uprzedniego zezwolenia. Kluczowe znaczenie ma tu obwód pnia mierzony na wysokości 5 cm nad ziemią.
Bez pozwolenia można usunąć topole, wierzby, klony jesionolistne i klony srebrzyste, jeśli ich obwód nie przekracza 80 cm. Dla kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowatej i platana klonolistnego limit wynosi 65 cm, a dla pozostałych gatunków – 50 cm. Wyjątkiem są drzewa objęte ochroną lub rosnące na terenach zabytkowych.
Drzewa owocowe i inne wyjątki od przepisów
Zezwolenia nie wymaga też wycinka drzew owocowych – o ile nie znajdują się one na obszarze wpisanym do rejestru zabytków. Wyjątkami są również sytuacje awaryjne, jak usuwanie wiatrołomów czy interwencje służb ratowniczych.
Do wycinki bez pozwolenia dopuszczone są także gatunki obce, wpisane na unijną listę inwazyjnych roślin. Zawsze jednak warto upewnić się, że drzewo nie podlega ochronie lub nie rośnie na terenie objętym dodatkowymi regulacjami – np. w parkach krajobrazowych czy rezerwatach.
Surowe kary i jak ich uniknąć
Najlepszy czas na wycinkę drzew przypada między 15 października a końcem lutego – w okresie, gdy większość ptaków nie zakłada gniazd. W innych miesiącach można wycinać drzewa, ale trzeba sprawdzić, czy nie narusza się przepisów o ochronie zwierząt.
Za nielegalną wycinkę grożą surowe kary. Grzywna może wynosić nawet kilka tysięcy złotych. W przypadku drzewa o obwodzie ponad 100 cm kara sięga 210 zł za każdy centymetr. Dlatego przed wycinką warto zgłosić zamiar do urzędu gminy – formularze są dostępne online.
Oprac. Marcin Paczkowski, źródło: WP.PL
Tego nie możesz robić na działce. Za to możesz zostać ukarany
