W tym roku święta nie powinny zaskoczyć cenami. Niestety, taniej nie będzie

2025-12-09 8:32

Choć w ostatnich miesiącach tempo wzrostu cen w sklepach wyraźnie hamuje, przedświąteczny koszyk zakupowy będzie droższy niż rok temu. Eksperci szacują, że podwyżka wyniesie średnio około 4 proc. rok do roku – czyli mniej niż w poprzednim sezonie, ale wciąż odczuwalnie dla domowych budżetów.

sklep zakupy

i

Autor: monticelllo/ Getty Images

Znów wyższe ceny

Z najnowszego raportu UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito wynika, że w listopadzie ceny artykułów codziennego użytku były wyższe średnio o 4,2 proc. rok do roku. Co ważne, dane pokazują stabilizację trendu: we wrześniu wzrost wynosił 4,9 proc., w październiku 4,1 proc., a w listopadzie 4,2 proc. Autorzy badania podkreślają jednak, że mimo hamowania podwyżek, wzrost cen w sklepach nadal pozostaje wyższy niż ogólny wskaźnik inflacji.

Świąteczne smaki i ceny na Bydgoskim Jarmarku: ile kosztuje zimowa magia?

Żywność drożeje wolniej niż reszta koszyka

Raport obejmuje aż 17 kategorii asortymentowych. W samej żywności wzrost cen w listopadzie wyniósł 3,7 proc. rok do roku, podczas gdy w październiku było to 3,6 proc., a we wrześniu 4,1 proc. Różnica między dynamiką cen żywności a całego koszyka nadal jest widoczna, choć – jak zauważają analitycy – stopniowo maleje.

Dr Marek Szymański z Uniwersytetu WSB Merito zwraca uwagę, że ceny sklepowe od dłuższego czasu rosną szybciej niż inflacja ogólna. Jak podkreśla, w ostatnich 23 miesiącach tylko w lipcu 2024 r. sytuacja była odwrotna, a wiosną i latem ubiegłego roku trzykrotnie oba wskaźniki się zrównały. Jednocześnie ekspert zaznacza, że w dłuższej perspektywie relacje między inflacją ogólną i sklepową mogą się zmieniać, bo wpływa na nie zbyt wiele czynników, by dało się je precyzyjnie przewidywać.

Grudniowe promocje mogą złagodzić efekt podwyżek

Eksperci prognozują, że do Bożego Narodzenia wzrost cen żywności utrzyma się na średnim poziomie ok. 4 proc. rok do roku. Podobną ocenę przedstawiają analitycy UCE Research, zakładając, że średni wzrost cen podstawowych produktów w grudniu wyniesie 4 proc. rok do roku, co oznacza dalsze wyhamowanie podwyżek.

Wstępne szacunki z pierwszego tygodnia grudnia pokazują wzrost cen zakupów o 4,1 proc. rok do roku, a samej żywności o 3,4 proc. Dla porównania, rok temu o tej samej porze wzrost wynosił 5,6 proc., więc tegoroczna skala podwyżek jest wyraźnie mniejsza. Autorzy raportu zaznaczają jednak, że to dane wstępne i mogą się jeszcze nieco zmienić w skali całego miesiąca. Jednocześnie sieci handlowe ruszyły na początku grudnia z intensywnymi kampaniami promocyjnymi, szczególnie w segmencie żywności, starając się przekonać klientów, że święta „nie będą drogie”. W praktyce – jak wskazują analitycy – nie dotyczy to wszystkich kategorii, bo część z nich wciąż notuje dwucyfrowe wzrosty rok do roku.

Badanie, na którym oparto raport, uwzględniło 94 tys. cen detalicznych z ponad 44 tys. sklepów należących do 61 sieci. Analizowano wszystkie najważniejsze formaty handlu w Polsce – od dyskontów i hipermarketów, przez supermarkety i sklepy convenience, po sieci cash&carry. Wniosek jest więc dość jasny: świąteczne zakupy będą droższe, ale tempo wzrostu cen jest dziś wyraźnie spokojniejsze niż rok temu, co może ograniczyć przedświąteczny finansowy stres.

Zobacz także: Jarmark na Placu Zamkowym w Lublinie

ODKRYWCZYNIE ZNACZEŃ horoskopy hieroglify hasztagi
Masoni i Iluminaci - tajemnice, symbole i teorie spiskowe. Odkrywczynie Znaczeń