Turniej US Open wkracza w decydującą fazę. Polscy kibice będą mieć w sobotę aż trzy powody do emocji – na korty wyjdą najważniejsi obecnie przedstawiciele polskiego tenisa. Każde z tych spotkań może zdecydować o historycznym awansie do drugiego tygodnia nowojorskiego turnieju.
US Open: Magdalena Fręch zagra z Coco Gauff o 17:30
Jako pierwsza na kort wyjdzie Magdalena Fręch, która zmierzy się z rozstawioną z numerem 3 Amerykanką Coco Gauff. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30 czasu polskiego. Będzie to trzeci bezpośredni pojedynek tych tenisistek – w dwóch poprzednich spotkaniach Gauff wygrywała bez straty seta.
Dla Fręch to szansa na przełamanie niekorzystnej passy i pierwszy w karierze awans do 1/8 finału US Open.
US Open: O której gra Kamil Majchrzak?
Kolejnym Polakiem, który zaprezentuje się w sobotę, będzie Kamil Majchrzak. Jego mecz zaplanowano na około 21:00 czasu polskiego. Po sensacyjnym zwycięstwie nad rozstawionym z numerem 9 Karenem Chaczanowem, teraz jego rywalem będzie Szwajcar Leandro Riedi.
Riedi to kwalifikant, który w rankingu ATP zajmuje obecnie 435. miejsce (po kontuzji). Mimo to Polak musi zachować czujność – dla Szwajcara to pierwszy raz, kiedy udało mu się wygrać mecz w głównym turnieju wielkoszlemowym.
US Open: Iga Świątek zagra w nocy z soboty na niedzielę (30/31.08)
Na koniec dnia do gry przystąpi Iga Świątek, liderka polskiego tenisa. Jej mecz odbędzie się o 1:00 w nocy z soboty na niedzielę. Rywalką będzie Anna Kalinska, rozstawiona z numerem 29. Bilans bezpośrednich spotkań Świątek i Kalinskiej to 1-1, co zapowiada wyrównane starcie.
Dla Świątek stawka jest podwójna. Jeśli wygra US Open 2025, a Aryna Sabalenka (obecna liderka rankingu WTA i broniąca tytułu) odpadnie przed ćwierćfinałem, Polka wróci na szczyt światowego rankingu.
