„Zamach stanu” w Polsce. Szymon Hołownia nie stawił się w prokuraturze
W poniedziałek na godz. 11:00 zaplanowano kontynuację przesłuchania Szymona Hołowni w charakterze świadka. 10 października przesłuchanie zostało na jego wniosek przerwane i zakończyło się w momencie odpowiedzi na pytania prokuratora. Wówczas udział w nim wzięli prezes TK Bogdan Święczkowski oraz mec. Bartosz Lewandowski – pełnomocnik KRS w ramach postępowania dotyczącego „zamachu stanu”, do którego dołączono wniosek o przesłuchanie marszałka ws. jego słów z lipca. W rozmowie z dziennikarzami mec. Lewandowski mówił wtedy, że zarówno on, jak i prezes TK będą mieli do Hołowni „szereg dodatkowych pytań”.
W poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami przed prokuraturą mec. Curyło przekazał, że Szymon Hołownia nie stawi się na przesłuchanie, argumentując, że jego klient udzielił już odpowiedzi na wszystkie pytania prokuratury. Podkreślił również, że Hołownia – pełniący rolę świadka oraz organu państwa – przekazał już ponad 10 tysięcy stron dokumentacji.
              Z tego drugiego tytułu, czyli z bycia organem państwa, wynikła konieczność zasięgnięcia opinii (...) procesualisty pana profesora Andrzeja Sakowicza. Z opinii wynika jednoznacznie, że w dzisiejszym przesłuchaniu nie jest możliwy udział przedstawicieli KRS i Trybunału Konstytucyjnego, nie są to bowiem podmioty, które można uznać za pokrzywdzone w tej sprawie – powiedział mec. Curyło
Wniosek do prokuratury ws. lipcowych słów Hołowni skierował mec. Lewandowski. Ostatecznie dołączono go do sprawy tzw. „zamachu stanu” z zawiadomienia Święczkowskiego. Dotyczyło ono podejrzenia popełnienia przestępstwa zamachu stanu, m.in. przez premiera, marszałków Sejmu i Senatu, ministrów czy szefa Rządowego Centrum Legislacji.
Śledztwo w sprawie „zamachu stanu” zostało wszczęte przez zastępcę prokuratora generalnego prok. Michała Ostrowskiego i przejęte 27 lutego br. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.