Śmiercionośne ładunki ukryte w dziecięcych zabawkach. S. Żaryn: kolejna rosyjska zbrodnia wojenna

Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia min-pułapek, które rosyjscy agresorzy montują na Ukrainie. Śmiercionośne ładunki, które sfotografowano, zostały ukryte m.in. w lalce przypominającej niemowlę, w grającej zabawce, w samochodziku z klocków. Zdaniem Stanisława Żaryna to kolejna rosyjska zbrodnia wojenna.
- Takie pułapki były znajdowane w zabawkach, lodówkach, w pianinie, w parkach, łóżkach – wszędzie tam, gdzie można ukryć śmiercionośne ładunki wybuchowe - napisał na Twitterze zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Podkreślił, że Rosja to państwo terrorystyczne.
- Zdjęcia z Ukrainy pokazują, że Rosjanie celowo podkładają granaty i budują miny-pułapki, by dokonywać masakry cywilów na Ukrainie - stwierdził Żaryn.
Jego zdaniem takie działania mają na celu atakowanie ludności cywilnej i terroryzowanie społeczeństwa.
- To kolejna rosyjska zbrodnia wojenna - podkreślił zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.
Na swoim profilu udostępnił też spot ukraińskiej kampanii społecznej, która ostrzega i instruuje, jak się zachować po znalezieniu min-pułapek. Według tego przekazu, rosyjscy agresorzy masowo montują je na zajmowanych terenach Ukrainy.