Rewolucja w polskiej służbie zdrowia? Sejm uchwalił ważną ustawę
Sejm podjął ważną decyzję, która może zrewolucjonizować funkcjonowanie polskiej służby zdrowia. W czwartek posłowie przegłosowali ustawę o utworzeniu Ewidencji Potencjału Świadczeniodawcy (EPS), czyli centralnego systemu monitorowania zasobów szpitali. Co to oznacza w praktyce?
EPS to nic innego jak system, który w czasie rzeczywistym będzie pokazywał, co znajduje się w danym szpitalu. Mowa o łóżkach, personelu medycznym, lekach, krwi i innych kluczowych zasobach. Ustawa, przygotowana przez Ministerstwo Zdrowia, ma na celu poprawę jakości opieki zdrowotnej w Polsce.
System ma być zautomatyzowany i pobierać dane bezpośrednio z systemów teleinformatycznych szpitali. Dzięki temu, w każdej chwili będzie można sprawdzić, gdzie są wolne łóżka, jakie leki są dostępne i ilu lekarzy jest na dyżurze.
Jakie są główne założenia ustawy o utworzeniu Ewidencji Potencjału Świadczeniodawcy?
Jednym z głównych celów ustawy jest zapobieganie sytuacjom, w których pacjenci są odsyłani od szpitala do szpitala z powodu braku miejsc lub odpowiednich zasobów. System EPS ma umożliwić szybsze i sprawniejsze kierowanie pacjentów do placówek, które mogą im udzielić pomocy.
Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że wdrożenie EPS poprawi zarządzanie zasobami systemu ochrony zdrowia w czasie kryzysów, takich jak pandemie, klęski żywiołowe czy działania zbrojne. System ma również pomóc w skutecznym raportowaniu danych, co jest kluczowe w sytuacjach zagrożenia.
Ustawa zakłada także wygaszenie przekazywania danych o hospitalizacji pacjentów z COVID-19 do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Ustawa została już przyjęta przez Sejm i teraz trafi do Senatu. Jeśli zostanie tam zatwierdzona, wejdzie w życie i zacznie obowiązywać w polskich szpitalach.