Radosław Sikorski wezwał ambasadora Izraela. Ma to związek z niedzielnym wpisem Jad Waszem

2025-11-24 16:13

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przekazał w poniedziałek, że wezwał do MSZ ambasadora Izraela w Polsce, w związku z tym, że niedzielny „wprowadzający w błąd wpis” opublikowany przez Jad Waszem nie został poprawiony.

Radosław Sikorski

i

Autor: PAWEŁ DABROWSKI/SUPER EXPRESS
  • Szef MSZ Radosław Sikorski wezwał ambasadora Izraela z powodu kontrowersyjnego wpisu Jad Waszem na platformie X.
  • Jad Waszem opublikował informację sugerującą, że Polska była pierwszym krajem, gdzie Żydzi byli zmuszeni do noszenia opasek.
  • Sprawdź, dlaczego Sikorski zażądał sprostowania i jak zareagował izraelski instytut.

Sikorski wezwał ambasadora Izraela w Polsce do MSZ w związku z niedzielnym wpisem Jad Waszem

Jad Waszem (Yad Vashem) napisał w niedzielę na platformie X, że „Polska była pierwszym krajem, gdzie Żydzi zostali zmuszeni do noszenia wyróżniającej ich odznaki, w celu odizolowania ich od otaczającej ludności”. - 23 listopada 1939 r. Hans Frank, gubernator Generalnego Gubernatorstwa, wydał rozkaz, zgodnie z którym wszyscy Żydzi w wieku 10 lat i starsi musieli nosić na prawym ramieniu białą, materiałową opaskę o szerokości 10 cm, oznaczoną niebieską Gwiazdą Dawida – dodał instytut, zachęcając do zapoznania się z pełnym tekstem analizującym to antysemickie prawo.

W poniedziałek po południu Radosław Sikorski przekazał na platformie X, że „ponieważ wprowadzający w błąd wpis nie został poprawiony”, postanowił wezwać ambasadora Izraela w Polsce do MSZ.

Wcześniej w niedzielę szef polskiej dyplomacji prosił Jad Waszem o doprecyzowanie wpisu i wskazanie, że kiedy zmuszono Żydów do noszenia opaski z Gwiazdą Dawida, Polska była pod niemiecką okupacją.

Wieczorem w niedzielę Jad Waszem wskazał na platformie X, że w podlinkowanym pod jego wpisem artykule jest informacja o tym, że nakaz noszenia opasek z Gwiazdą Dawida był wydany przez niemieckie władze.

-Polska rzeczywiście znajdowała się pod niemiecką okupacją, co znajduje wyraźne odzwierciedlenie w naszych materiałach – napisał w poniedziałek prezes jerozolimskiego Instytutu Jad Waszem (Yad Vashem) Dani Dajan we wpisie na platformie X. Dajan odniósł się tym samym do wpisu opublikowanego przez Instytut w niedzielę.

Zaznaczył, że „Jad Waszem przedstawia historyczne realia nazizmu i II wojny światowej, w tym państw znajdujących się pod niemiecką okupacją, kontrolą lub wpływem”. We wpisie potwierdził, że „Polska rzeczywiście znajdowała się pod okupacją niemiecką”, podkreślając jednocześnie, że znajduje to „wyraźne odzwierciedlenie w materiałach Jad Waszem”.

Szef Instytutu dodał: - Wszelkie inne interpretacje są błędnym odczytaniem naszego zaangażowania w zapewnienie dokładności. 

SIKORSKI GROZI ROSJI, BŁĘDY TRUMPA I WALKA NA SZCZYCIE PIS | Dudek o Polityce

Spotkanie odbędzie się we wtorek 

Rzecznik prasowy resortu spraw zagranicznych Maciej Wewiór przekazał, że ambasador Jaakow Finkelstein przybędzie do siedziby polskiego MSZ we wtorek popołudniu, gdzie odbędzie rozmowę z Sikorskim.

Premier Donald Tusk, który przebywa z wizytą w Angoli, pytany w poniedziałek o wpis Jad Waszem, ocenił, że wygląda to „nawet nie na błąd, tylko na złą wolę kogoś, kto zredagował ten tekst”. – Jest (on) tak wbrew historii, tak oczywiście kłamliwy, że czasami rzeczywiście ręce opadają – dodał szef rządu. – Mam nadzieję, że ta kompromitacja Jad Waszem, bo tak muszę to nazwać, w tym konkretnym przypadku obudzi jakoś ich uwagę i sumienie i nie będą więcej takich głupot robić – podkreślił.

Natomiast wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ocenił, że wpis jest „skandaliczny” i „wynika z niezrozumienia historii Europy i świata”. – Warto by było, żeby historycy z Jad Waszem dokształcili się z historii Europy i zdawali sobie sprawę, że (…) decyzje dotyczące społeczności żydowskiej były podejmowane nie przez polską władzę, a przez władzę nazistowską, bo wtedy Niemcy pod flagą partii nazistowskiej rządzili w Europie – podkreślił.

Na wpis Jad Waszem zareagowało też Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, które na platformie X oceniło go jako „fałszywą i zniekształcającą historię wiadomość” podaną przez instytut. Według Muzeum Jad Waszem powinno być instytucją, która zna fakty historyczne, co oznacza, że powinna być „w pełni świadoma, że Polska wówczas była pod niemiecką okupacją i to Niemcy wprowadzili i wyegzekwowali to antysemickie prawo”.

Także Instytut Pamięci Narodowej oświadczył, że brak wiedzy o niemieckich zarządzeniach narzucanych polskiemu społeczeństwu zniewolonemu przez Rzeszę Niemiecką, w tym Żydom, lub ich ignorowanie nie przystoi instytucjom takim jak Instytut Jad Waszem.