Pieniądze

i

Autor: pixabay.com Pieniądze

NOWY ŁAD 2022 - za co zapłacimy więcej?

2021-11-19 10:21

Polki i Polacy szykują się na wejście w życie rządowego pakietu reform zawartych w nowym ładzie. Najistotniejsze dla wszystkich są oczywiście zmiany podatkowe. Z naszego artykułu dowiecie się, za co będziemy musieli zapłacić więcej.

Nowy Polski Ład to pakiet reform, który rząd przygotował w 2021. Zaprezentowano go w maju, a krótko potem został przyjęty przez sejm i podpisany przez Prezydenta. Reformy Polskiego Ładu dotyczą między innymi polityki rodzinnej, socjalnej energetycznej, szkolnictwa i ochrony przyrody. Dla większości osób w Polsce najważniejsze są jego zapisy dotyczące podatków. W założeniu reformy podatkowe Nowego Ładu miały polepszyć sytuację osób najmniej zarabiających i tych w trudnej sytuacji majątkowej. Faktycznie, grupy takie, jak na przykład emeryci, zyskają na zmianach. Jednak najczęściej będą to niewielkie kwoty, które przy obecnej inflacji staną się praktycznie nieodczuwalne w budżecie. Zaś kto będzie musiał zapłacić wyższe podatki z tytułu polskiego ładu? O tym w dalszej części artykułu.

Czosnek - dlaczego warto go jeść?

Czy rozpoznasz rasy psów?

Pytanie 1 z 15
Rasa na zdjęciu to:
Golden retriever

Wyższa kwota wolna od podatku - czy ktoś na tym straci?

Nowy Ład podnosi kwotę wolną od podatku z 8 do 30 tys. zł. To suma rocznych dochodów, które nie podlegają opodatkowaniu. Po zmianach fiskusowi nie będzie trzeba oddawać pieniędzy, jeśli zmieścimy się w kwocie 30 tys. zł. Na tej zmianie raczej nikt nie straci, ale najlepiej zarabiający z niej nie skorzystają.

Nowe progi podatkowe - kiedy będą opłacalne?

Reformy wprowadzają też nowe progi podatkowe od 2022 roku. By wyższy, 32% podatek był opłacalny, trzeba będzie zarabiać co najmniej 120 tys. zł rocznie. Dotychczas był opłacalny już dla osób z dochodami rzędu 85 tys. zł rocznie.

Nowe zasady składki zdrowotnej - kto straci?

W kontekście Polskiego ładu wiele mówi się o zmianach w zakresie składek zdrowotnych. Reformy kasują możliwość odliczenia 7,75% od wynoszącej 9% dochodu składki zdrowotnej. Środowiska przedsiębiorców dostrzegają w tym widmo strat, gdyż to głównie oni odczują skutki zniesienia przywileju odliczenia 7,75% składki zdrowotnej.

Składka zdrowotna dla przedsiębiorców rozliczających się na zasadach podatku liniowego wynosić ma 4,9 proc. dochodów. Nie będą mogli odliczyć jej od dochodów. Dodatkowo nie skorzystają na podwyżce kwoty wolnej i ulgach przewidzianych dla klasy średniej. Sumując to z 19% podatkiem liniowym, który będzie obowiązywał bez zmian, przedsiębiorcy oddadzą 23,9% dochodu. Zmiana będzie dla niech zapewne bardzo odczuwalna.

Straci też część przedsiębiorców płacących podatek na zasadach ogólnych PIT, zarabiających powyżej 5,7 tys. zł miesięcznie. Zapłacą bowiem 9% składkę zdrowotną, z której nie będą mogli niczego odliczyć. Co prawda zyskiwać mają na wyższej kwocie wolnej i nowych progach, ale jeśli przekroczą wspomniany poziom 5,7 tys. zł za miesiąc, straty z braku możliwości odliczenia składki przewyższą korzyści.

7,75% składki zdrowotnej nie odliczą też Osoby na umowach zlecenia i o dzieło.

Konsumenci pośrednio odczują zmiany w podatkach - zapłacimy więcej

Wiele osób przewiduje negatywny skutek, jaki wyżej opisane zmiany będą miały na konsumentów. Najprawdopodobniej bowiem przedsiębiorcy, którzy zapłacą większe składki, będą chcieli wyrównać straty podnosząc ceny towarów i usług. Oznacza to, że wszyscy zapłacimy więcej.