Masakra w Ołeniwce. Doszło do wybuchu bomby termobarycznej

i

Autor: AP/Associated Press/East News Masakra w Ołeniwce. "Doszło do wybuchu bomby termobarycznej"

Masakra w Ołeniwce. "Doszło do wybuchu bomby termobarycznej"

2022-08-02 10:32

Masakra jeńców w obozie filtracyjnym w Ołeniwce. Jak informuje strona ukraińska, doszło do użycia bomby termobarycznej. Wybuch zabił ponad 50 osób. Uruchomiono pilne czynności śledcze.

Masakra jeńców w Ołeniwce

To nie był ostrzał, a wybuch termobaryczny, czyli mówiąc wprost - akt terroru! Tak strona ukraińska mówi o dramacie w Ołeniwce. Według wstępnych danych międzynarodowych ekspertów, ukraińscy jeńcy wojenni w tzw. rosyjskim obozie filtracyjnym w Ołeniwce na wschodzie Ukrainy zostali zabici bronią termobaryczną - poinformował prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin.

Do wyjaśniania sprawy dołączyli międzynarodowi eksperci. Oznacza to, że na pewno nie był to ostrzał rakietowy - podkreśla strona ukraińska. 

Czytaj także: Szef ONZ alarmuje: Największe zagrożenie nuklearne od czasów zimnej wojny

- To ładunek wybuchowy, który został podłożony w środku tego budynku, doszło do wybuchu, w wyniku którego zginęło co najmniej 53 naszych jeńców - mówi doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko.

Rosjanie obwiniają o atak Ukraińców

Strona ukraińska podkreśla, że toczą się pilne czynności śledcze w sprawie konkretnych osób, odpowiedzialnych za zabójstwo w Ołeniwce. Ważne jest też ujawnienie rosyjskiej propagandy i dezinformacji w tej sprawie. Rosjanie początkowo twierdzili, że był to atak Ukraińców.

Dwaj amerykańscy urzędnicy potwierdzili w rozmowie z portalem Politico, zastrzegając sobie anonimowość, że na miejscu wybuchu nie wykryto śladów użycia przekazanych przez USA systemów HIMARS, najprecyzyjniejszej artylerii na wyposażeniu ukraińskiej armii. Obaliło to twierdzenia Kremla, że atak przeprowadzono właśnie z takiego systemu.

Zdjęcia satelitarne i wykonane na miejscu w obozie sugerują natomiast, że atak uszkodził tylko jeden budynek, jego ściany nie zawaliły się. Nie pozostawił też po sobie żadnego krateru w pobliżu. To bardzo mocna przesłanka, że przyczyną zniszczeń było precyzyjne uderzenie albo materiały wybuchowe umieszczone wewnątrz budynku - ocenia ISW.

Czytaj także: Zebrano gigantyczne pieniądze na Bayraktar: Ukraińskie MON dziękuje Polakom

Według jednego z urzędników, cytowanych przez Politico, „dowody pokazały, że atak nie został przeprowadzony przez Kijów”. Jeśli Ukraina użyłaby czegoś innego niż HIMARS, atak niemal na pewno pozostawiłby po sobie ślady, takie jak kratery czy zniszczenia budynków wokoło. Skoro USA wykluczyły użycie systemów HIMARS, ISW twierdzi, że to Rosja odpowiada za atak, którym - jak zaznaczono w raporcie - pogwałciła konwencje genewskie.

Do tej pory amerykański think tank podkreślał, że dowody zdają się wskazywać na Rosję jako sprawcę przeprowadzonego 28 lipca ataku na obóz w Ołeniwce na wschodzie Ukrainy, ale nie podejmował się własnej, jednoznacznej oceny. ISW informował również, że Kreml utrudnia międzynarodowe dochodzenie w tej sprawie, nie dopuszczając do obozu wysłanników Czerwonego Krzyża.

Rosję czeka rewolucja? Naród mu nie wybaczy! [UkrAlina]
QUIZ. Marki własne sieci handlowych. Gdzie kupisz te produkty?
Pytanie 1 z 15
Jogurty Pilos znajdziemy na dziale nabiałowym w sklepie: