Trwa dramat mieszkańców i mieszkanek Mariupola. Rosyjskie siły blokują pomoc humanitarną i uniemożliwiają ewakuację ludności cywilnej prowadząc regularny ostrzał. Sytuacja pogarsza się z godziny na godzinę, o czym wiemy dzięki doniesieniom Petro Andriuszczenki, doradcy mera miasta. W środę, 9. marca, zamieścił na Facebooku wpis informujący o zmaganiach miasta. Z przekazanych wiadomości wynika, że od początku rosyjskiej blokady śmierć poniosło już 1300 osób. Andriuszczenko dodaje, że celem agresorów jest całkowite zniszczenie Mariupola. Dmytro Kułeba, szef MSZ Ukrainy, dodaje, że Rosja przetrzymuje tam w charakterze zakładników ponad 400 tys. ludzi.
Polecany artykuł:
Mariupol - ludność cywilna nie może wydostać się z miasta
Andriuszczenko napisał na Facebooku, że trwają ustalenia w sprawie bezpiecznego korytarza humanitarnego na potrzeby ewakuacji. Dodał jednak, że w nocy prowadzony był ostrzał w rejonie dzielnic Cheremushek, Primorsky oraz osiedli portowych. Ponadto Rosjanie przeprowadzają regularne naloty. Stwierdza również, że zginęło 1300 cywilów, a okupanci nie kryją się już z tym, że ich cel to zniszczenie miasta. Zachowanie wojsk wysłanych przez Kreml nazywa "ludobójstwem":
Karawana humanitarna - trasa jest uzgadniana, czekamy na potwierdzenie zawieszenia broni. Przynajmniej warunkowe. Czekanie jest najtrudniejsze, nieskończenie trudne w obecnej krytycznej sytuacji. Lecz nie ma jeszcze innego wyjścia. To samo dotyczy pierwszej fali ewakuacji miasta. Sytuacja z nocy - ostrzał w rejonie dzielnic Cheremushek, Primorsky oraz w rejonie "Miasta Portowego". Ponadto okupanci zaczęli aktywnie wykorzystywać bombardowanie z powietrza. Okupanci nie kryją, że ich celem jest całkowite zniszczenie miasta. Od początku rosyjskiego ludobójstwa zginęło już 1300 mieszkańców Mariupola. Będziemy walczyć za wszystkich.
Kuleba: "Rosyjscy barbarzyńcy muszą zaprzestać wojny z cywilami i dziećmi"
Na temat dramatycznej sytuacji w Mariupolu wypowiedział się też Dmytro Kuleba, ukraiński minister spraw zagranicznych. We wpisie na Twitterze mówi:
Rosja nadal przetrzymuje jako zakładników ponad 400 000 osób w Mariupolu, blokując pomoc humanitarną i ewakuację. Ostrzał trwa. Wkrótce prawie 3000 noworodków nie będzie miało lekarstw ani jedzenia. Świat musi działać natychmiast! Rosyjscy barbarzyńcy muszą zaprzestać wojny z cywilami i dziećmi!
Obecnie największym wyzwaniem jest ewakuacja ludności cywilnej i dostarczenie pomocy humanitarnej. Władze miasta zapewniają, że mają wystarczającą ilość autobusów, którymi mogliby wywieźć mieszkańców i mieszkanki Mariupola. Uniemożliwia to rosyjski ostrzał rozpoczynający się za każdym razem, gdy karawany mają ruszyć w drogę.
