Lekarze do premiera: jesteśmy zmuszeni podtrzymać informację, że szpitale odsyłają pacjentów

2025-11-15 18:48

Naczelna Izba Lekarska podtrzymała w sobotę informację o tym, że szpitale odsyłają pacjentów onkologicznych. To reakcja na słowa premiera, który dzień wcześniej zarzucił, że to kłamstwo. Pod koniec października Narodowy Fundusz Zdrowia otrzymał dodatkowo 3,5 mld zł z budżetu państwa na rozliczenia z placówkami medycznymi. Łącznie dotychczasowa dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła 32 mld zł.

NFZ w Olsztynie nieczynny 10 listopada

i

Autor: NFZ Olsztyn/ Materiały prasowe
  • Premier Donald Tusk zaprzeczył, że pacjenci onkologiczni są odsyłani ze szpitali, nazywając te doniesienia kłamstwem i polityczną grą.
  • Naczelna Izba Lekarska podtrzymuje swoje stanowisko, przedstawiając dane NFZ wskazujące na odległe terminy przyjęć na oddziały onkologiczne (nawet do kwietnia 2026 r.).
  • NIL sugeruje, że premier może nie być świadomy realnej sytuacji finansowej szpitali i problemów z rozliczeniami z NFZ. Czy dodatkowe środki z budżetu państwa rozwiążą problem kolejek i braków w finansowaniu?

Lekarze odpowiadają premierowi 

W piątek na konferencji prasowej premier Donald Tusk zapewnił, że pacjenci onkologiczni nie są odsyłani ze szpitali. - To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje - powiedział szef rządu.

Odnosząc się do wypowiedzi na ten temat rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej Jakuba Kosikowskiego, powiedział: - Znam tę wypowiedź, wycofał się z niej, ponieważ natychmiast zostało to sprostowane. Nie podał żadnego przykładu. Dodał, że wykorzystywanie takiego argumentu jest podłe, gdy nie ma takich faktów. - To jest granie ludźmi ciężko chorymi, taka gra polityczna - ocenił.

W sobotę do tej wypowiedzi premiera odniosła się Naczelna Izba Lekarska (NIL) w komunikacie zamieszczonym na portalu X. „Niestety jesteśmy zmuszeni podtrzymać te słowa, na dowód załączamy oficjalne dane NFZ dotyczące daty pierwszego możliwego przyjęcia w oddziałach onkologicznych i hematoonkologicznych w Polsce. Część z nich pokrywa się z przekazanymi nam przez lekarzy informacjami dotyczącymi proszenia pacjentów, by rozpoczęli leczenie w innym ośrodku” - czytamy.

Do wpisu dołączono skany informacji o terminach możliwych przyjęć na oddziały onkologii klinicznej/chemioterapii i oddziały hematologiczne poszczególnych szpitali. Terminy te to styczeń 2026 r., luty, a nawet kwiecień.

„Zdajemy sobie sprawę, że Ministerstwo Zdrowia wydało zalecenie, że nie wolno przesuwać onkologicznych programów lekowych, ale sytuacja finansowa wielu szpitali jest bardzo zła. Skala przesunięć pacjentów w stosunku do planowych operacji czy nieonkologicznych programów lekowych faktycznie nie jest duża, ale niestety wedle naszych informacji nie jest zerowa” - dodała NIL.

Wyraziła nadzieję, że wypowiedź premiera, że to nie będzie miało miejsca, faktycznie spowoduje, że żaden chory w Polsce nie będzie musiał tak długo czekać na włączenie do onkologicznego programu lekowego.

"Obawiamy się, że nie jest Pan Premier po prostu informowany"

„Obawiamy się, że nie jest Pan Premier po prostu informowany o realnej sytuacji Polskiej Ochrony Zdrowia” - zaznaczono w komunikacie NIL.

Do wypowiedzi szefa rządu odniósł się też sam rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej. „Ja nie kłamię, a jeśli niecelowo wprowadzam w błąd, to przepraszam i poprawiam informację” - napisał Kosikowski.

Rzecznik samorządu lekarskiego powiedział PAP 3 listopada, że do NIL wpływają informacje o szpitalach, które przestają przyjmować nowych pacjentów, w tym również onkologicznych, i przekładają leczenie na przyszły rok. Jakub Kosikowski powiedział, że niektóre szpitale zaczęły limitować nawet świadczenia nielimitowane, jeśli utraciły możliwość kredytowania świadczeń. – Skoro NFZ od kilku miesięcy nie płaci, to szpitale same zaczęły nakładać limity. Nie są w stanie dłużej kredytować leczenia – zaznaczył.

Na początku listopada w odpowiedzi na pytanie PAP szpitale z różnych części Polski poinformowały, że przesuwają planowe przyjęcia oraz ograniczają programy lekowe ze względu na opóźnione rozliczenia z NFZ. Żadna placówka nie wskazała wówczas na odsyłanie pacjentów onkologicznych.

W pierwszej połowie października PAP dowiedziała się ze źródła w NFZ, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. W czwartek resort zdrowia przekazał PAP, że luka w tegorocznym budżecie Funduszu może okazać się niższa, natomiast w przyszłym roku wyniesie 23 mld zł.

Dodatkowe środki dla NFZ

Pod koniec października Narodowy Fundusz Zdrowia otrzymał dodatkowo 3,5 mld zł z budżetu państwa na rozliczenia z placówkami medycznymi. Łącznie dotychczasowa dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła 32 mld zł.

Resort zdrowia przygotował projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym. Ma ona pozwolić na przekazanie NFZ jeszcze w 2025 r. dodatkowo 3,56 mld zł. Projekt zakłada zwiększenie limitu określonego na 2025 r. na finansowanie nadwykonań świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych osobom do ukończenia 18. roku życia z obecnych 840 mln zł do 4,4 mld zł.

Marsz Niepodległości 2025: