Michał Probierz rezygnuje z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski
Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie ogłosił, że Michał Probierz przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Jak podano, była to jego samodzielna decyzja, podjęta po głębokim namyśle.
Probierz pożegnał się z kibicami i drużyną w oficjalnym komunikacie, w którym wyraził wdzięczność i przekonanie, że jego rezygnacja to krok w stronę dobra całego zespołu.
– Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem – napisał szkoleniowiec.
Tym samym zakończył się trwający ponad rok rozdział w karierze Probierza, który objął kadrę we wrześniu 2023 roku. Teraz przed PZPN-em stoi zadanie wyłonienia nowego trenera, który poprowadzi reprezentację Polski w kolejnych eliminacjach i turniejach.
Kto zastąpi Probierza? Urban faworytem do przejęcia reprezentacji
W ostatnich dniach najwięcej mówi się o Janie Urbanie jako potencjalnym następcy Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Urban, były trener m.in. Górnika Zabrze i Legii Warszawa, od lat obecny jest w polskim futbolu i cieszy się dużym szacunkiem środowiska. To właśnie jego nazwisko wymieniane jest dziś najczęściej jako naturalny wybór, gdyby PZPN zdecydował się na zmianę.
Jego plusem jest to, że aktualnie nigdzie nie pracuje, więc byłby dostępny „od zaraz”.
Urban uchodzi za szkoleniowca doświadczonego, z dobrym kontaktem z zawodnikami i zdolnością do pracy pod presją. W przeszłości prowadził nie tylko kluby w Polsce, ale także krótko pracował w Hiszpanii.
Dawni kandydaci wracają do gry?
W dyskusji o ewentualnych następcach Probierza powracają również nazwiska, które już wcześniej przewijały się w kontekście kadry. Jednym z nich jest Maciej Skorża, utytułowany trener, który ma na koncie mistrzostwa Polski z Lechem Poznań i Wisłą Kraków. Obecnie pracuje w Japonii. Skorża ceniony jest za profesjonalizm, przygotowanie taktyczne i doświadczenie w pracy z młodzieżą.
Kiedyś duże szanse na przejęcie kadry miał Marek Papszun, który jednak wrócił do Rakowa Częstochowa. To on wprowadził ten do Ekstraklasy i sięgnął z nim po mistrzostwo kraju. Jego autorski styl gry i umiejętność budowania drużyny „od zera” czynią go atrakcyjnym kandydatem – zwłaszcza w kontekście możliwej przebudowy reprezentacji po Euro 2024. Pod względem wiedzy taktycznej i pracowitości przez wielu jest uważany za najlepszego trenera w Polsce.
Nie można też zapominać, że przed zatrudnieniem Fernando Santosa, prezes PZPN Cezary Kulesza prowadził rozmowy z Fabio Cannavaro – legendarnym stoperem mistrzów świata z 2006 roku, który po zakończeniu kariery zawodniczej rozpoczął pracę jako trener. Wprawdzie jego dorobek szkoleniowy w Europie nie jest imponujący, ale nazwisko Cannavaro nadal robi wrażenie – także marketingowo.
