Na pokładzie samolotu znajdowały się 242 osoby. Wcześniej indyjskie służby medyczne potwierdziły śmierć co najmniej 204 osób.
Boeing 787-8 Dreamliner linii Air India leciał w czwartek z Ahmadabadu na lotnisko Gatwick w Londynie. Do katastrofy doszło krótko po starcie. Samolot spadł w gęsto zabudowanej części miasta. Do godzin popołudniowych potwierdzono, że dwie osoby przeżyły wypadek.
Kondolencje światowych przywódców po katastrofie lotniczej w Indiach
W związku w związku z katastrofą samolotu pasażerskiego w Ahmadabadzie z całego świata płyną kondolencje. Te władzom Indii złożyli m.in. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, prezydent Francji Emmanuel Macron i papież Leon XIV.
"Moje najgłębsze kondolencje dla rodzin i bliskich, którzy opłakują tę straszną stratę. Drogi Narendro Modi, Europa solidaryzuje się z Tobą i narodem Indii w tym momencie smutku" - napisała von der Leyen na platformie X.
Także na X Macron oświadczył, że "z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej katastrofie samolotu w Ahmadabadzie w Indiach. W tym momencie smutku pragnę przekazać, że nasze myśli kierujemy ku bliskim ofiar oraz premierowi Narendrze Modi".
Kondolencje wystosował także papież Leon XIV.
"Głęboko zasmucony tragedią samolotu Air India w pobliżu Ahmadabadu, Jego Świątobliwość Papież Leon XIV składa szczere kondolencje rodzinom i przyjaciołom osób, które straciły życie" - brzmi komunikat podpisany przez sekretarza stanu w Watykanie kardynała Pietro Parolina.
Papież przesłał również swoje "modlitwy za wszystkich zaangażowanych w akcję ratowniczą".
Oficjalny komunikat zaadresowany do premiera Indii Narendry Modiego, wydany przez przywódcę Rosji Władimira Putina, ukazał się na stronie internetowej Kremla. "Proszę przyjąć moje najgłębsze kondolencje z powodu tragicznych skutków katastrofy samolotu pasażerskiego na lotnisku w Ahmadabadzie. Proszę przekazać wyrazy szczerego współczucia i wsparcia dla rodzin i przyjaciół ofiar, a także życzenia szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim rannym w tej katastrofie" - napisał Putin.