Michał Kołodziejczak

i

Autor: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS Michał Kołodziejczak

Polityka

"Jestem już spakowany!" Wiceminister Kołodziejczak grozi odejściem z rządu Tuska. Stawia twarde warunki

2025-06-04 9:42

Napięcie w koalicji rządzącej rośnie. Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak nie owija w bawełnę i w rozmowie z Super Expressem stawia sprawę jasno: jeśli rząd Donalda Tuska nie przyspieszy realizacji programu, on pożegna się z ministerialnym stanowiskiem. Lider AgroUnii grzmi, że jest już "spakowany" i obarcza koalicjantów z PSL częścią winy za porażkę Rafała Trzaskowskiego.

Michał Kołodziejczak grozi odejściem z rządu Tuska

W obozie rządzącym Donalda Tuska robi się gorąco. Wiceminister rolnictwa i lider AgroUnii, Michał Kołodziejczak, nie kryje swojego rozczarowania tempem prac rządu. W rozmowie z nami polityk stawia sprawę na ostrzu noża, uzależniając swoje dalsze pozostanie w gabinecie od konkretnych zmian, zwłaszcza w resorcie rolnictwa.

Porażka Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich stała się dla wielu polityków koalicji sygnałem alarmowym. Wśród przyczyn niepowodzenia często wskazuje się na niezrealizowane obietnice i rosnące rozczarowanie społeczeństwa ekipą rządzącą. Michał Kołodziejczak nie zamierza milczeć. "Po to wygraliśmy wybory parlamentarne, żeby realizować program, a z tym idzie opornie. Chcę, żeby prace w resorcie rolnictwa przyspieszyły" – mówi w rozmowie z Super Expressem wiceminister. Od tego przyspieszenia uzależnia swoją przyszłość w rządzie. "Jeśli to się nie stanie, jeśli to nie będzie możliwe, to odchodzę z rządu. Jestem już spakowany" – grzmi Kołodziejczak.

PSL na celowniku po wyborczej porażce

Wiceminister rolnictwa nie oszczędza także swoich koalicjantów z Polskiego Stronnictwa Ludowego, którym przypisuje część odpowiedzialności za wynik wyborów prezydenckich. "Niestety wyborcy ludowców zostali pozostawieni przez swoich liderów i poszli do Brauna oraz Mentzena zamiast do Hołowni a następnie do naszego kandydata w drugiej turze. Gdzie było PSL przed pierwszą turą?" – pyta retorycznie polityk.

To nie pierwszy raz, gdy Michał Kołodziejczak publicznie wyraża swoje krytyczne uwagi. Kilka miesięcy temu, również w rozmowie z Super Expressem, mówił o przeroście zatrudnienia w ministerstwie rolnictwa. Wskazywał wówczas, że nadmierna biurokracja generuje nie tylko wysokie koszty funkcjonowania resortu, ale prowadzi także do paraliżu decyzyjnego.

Kim jest Michał Kołodziejczak?

Michał Kołodziejczak zyskał rozpoznawalność jako lider ruchu społecznego AgroUnia, walczącego o interesy rolników. Jego działania, często obejmujące organizację protestów i blokad ulic, przyniosły mu miano "nowego Leppera". Znany jest z bezkompromisowego stylu i kontrowersyjnych akcji. Jeszcze "za poprzedniej władzy" wtargnął z grupą osób do gmachu ministerstwa rolnictwa, gdzie doszło do ostrej wymiany zdań z ówczesnym wiceministrem Januszem Kowalskim.

Czy groźby Michała Kołodziejczaka przyniosą oczekiwany przez niego skutek i przyspieszą prace rządu? Czas pokaże, czy jego ministerialne walizki rzeczywiście zostaną rozpakowane, czy też opuszczą gmach resortu rolnictwa. Jedno jest pewne – w rządzie Donalda Tuska atmosfera staje się coraz bardziej napięta.

Radio ESKA Google News