Donald Trump buduje salę balową
W Waszyngtonie ruszyły prace budowlane, które na stałe zmienią wygląd kompleksu Białego Domu. Jak poinformował dziennik „Washington Post”, w poniedziałek ekipy rozbiórkowe przystąpiły do wyburzania fragmentów wschodniego skrzydła, aby przygotować teren pod budowę nowej, wielkiej sali balowej. Inicjatywa ta jest realizacją jednego z długo zapowiadanych planów prezydenta Donalda Trumpa, który osobiście ogłosił początek prac.
Prezydent za pośrednictwem swojej platformy społecznościowej Truth Social poinformował o starcie projektu, podkreślając jego historyczne znaczenie i skalę. Budowa sali, której koszt oszacowano na ćwierć miliarda dolarów, ma nie obciążać budżetu państwa.
Polecany artykuł:
Prywatne fundusze na prezydenckie marzenie
Donald Trump w swoim wpisie zaznaczył, że finansowanie inwestycji pochodzi w całości ze środków prywatnych. Wskazał, że za realizację projektu odpowiadają „hojni patrioci, wspaniałe amerykańskie firmy” oraz on sam. W ten sposób podkreślił, że przedsięwzięcie jest wspierane przez obywateli i podmioty prywatne, które podzielają jego wizję rozwoju siedziby prezydentów USA.
Amerykański przywódca uzasadniał potrzebę budowy, odwołując się do długiej tradycji i potrzeb reprezentacyjnych Białego Domu. Wskazał, że pomysł stworzenia dedykowanej przestrzeni do organizacji uroczystych przyjęć i podejmowania zagranicznych delegacji nie jest nowy.
- Od ponad 150 lat każdy prezydent marzył o sali balowej w Białym Domu, by przyjmować gości na przyjęciach, wizytach państwowych itd. - podkreślił Donald Trump.
Nowa konstrukcja z poszanowaniem historii
Plany budowy sali balowej zostały po raz pierwszy szerzej ujawnione przez prezydenta w lipcu br. Wówczas Donald Trump zapewniał, iż nowa konstrukcja nie będzie ingerować w historyczną tkankę głównego budynku Białego Domu. Deklarował pełen szacunek dla istniejącej struktury, którą określił jako swoje ulubione miejsce.
- Nie będzie ingerować w obecny budynek. Będzie obok niego, ale nie będzie się z nim stykać w poszanowaniu obecnego budynku, którego jestem największym fanem. (...) To jest moje ulubione miejsce - mówił wówczas prezydent.
Jak poinformował Biały Dom, w ramach projektu budowy sali balowej, wschodnie skrzydło, którego konstrukcja pochodzi z 1902 roku, zostanie „w pełni zmodernizowane”.
Źródło: PAP
