Masowe zwolnienia w PKP Cargo. Setki osób bez pracy
Jak poinformował przewoźnik, termin na uzgodnienia ze stroną związkową w sprawie wypowiedzianego w czerwcu 2025 r. Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy minął 31 lipca. Do tego czasu spółka nie otrzymała żadnej odpowiedzi od związków, wobec czego zarząd postanowił rozpocząć restrukturyzację w obszarze zatrudnienia. Proces zwolnień grupowych, zgodnie z założeniami planu restrukturyzacji ma zakończyć się do 30 września 2025 roku i objąć do 765 osób.
Polecany artykuł:
Pod koniec czerwca władze PKP Cargo zaproponowały pracownikom rezygnację z części przywilejów wynikających z ZUZP i zastąpienie ich systemem motywacyjnym, powiązanym z efektywnością pracy. Celem tej propozycji było uniknięcie konieczności przeprowadzania zwolnień grupowych.

Układ zbiorowy obowiązuje do połowy 2026 roku. Według spółki, odstąpienie lub wyłączenie najbardziej kosztownych zapisów umożliwiłoby osiągnięcie porównywalnych efektów oszczędnościowych do tych, jakie planowano w ramach redukcji zatrudnienia w 2025 roku. Chodziło m.in. o rezygnację z przywilejów wykraczających poza przepisy Kodeksu pracy, takich jak wyższe wynagrodzenie za czas choroby czy wydłużone okresy wypowiedzenia w przypadku rozwiązania umów z przyczyn niedotyczących pracowników.
Decyzję o przeprowadzeniu zwolnień grupowych zarząd PKP Cargo podjął już w lipcu 2024 roku. Wówczas redukcja zatrudnienia objęła zakłady i centralę spółki, zmniejszając liczbę pracowników o 3665 osób. Obecnie PKP Cargo zatrudnia około 10 tys. osób.
PKP Cargo to spółka akcyjna notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Największym akcjonariuszem jest PKP SA z udziałem 33,01 proc. kapitału, natomiast fundusze zarządzane przez Nationale-Nederlanden PTE SA posiadają 12,08 proc. Pozostali akcjonariusze dysponują łącznie 54,91 proc. udziałów. Za 2024 r. spółka odnotowała stratę netto w wysokości 2,41 mld zł przy EBITDA na poziomie niespełna 300 mln zł.