W Łodzi zawyją syreny alarmowe! Będzie je można usłyszeć w kwietniu i maju

i

Autor: pixabay.com, CC0 fot. TBIT Dlaczego wyją syreny w Polsce 7.05.? Znamy odpowiedź!

W piątek w całej Polsce zawyją syreny! Dlaczego? Z czym to jest związane? Znamy powód!

2021-05-07 8:21

W piątek, 7 maja w samo południe w całej Polsce będzie można usłyszeć wyjące syreny. Na ulicach miast policyjne samochody włączą również sygnały świetlne. Z czym to jest związane? Dlaczego taka sytuacja będzie miała miejsce? Więcej dowiecie się w naszym materiale.

Dlaczego syreny wyją w całej Polsce? Znamy powód!

W piątek, 7 maja punktualnie o godzinie 12.00 w całej Polsce zawyją syreny policyjne. Funkcjonariusze włączą również sygnały świetlne. Z czym to jest związane? Właśnie wtedy odbędzie się pogrzeb asp. Michała Kędzierskiego, który został zastrzelony we wtorek w Raciborzu podczas interwencji.

Nie tylko w Raciborzu, ale Każdy z Nas i w każdej części Polski może pożegnać Michała. W geście solidarności oraz ku czci Policjanta, punktualnie o 12.00 włączmy sygnały świetlne i dźwiękowe, zatrzymajmy się na chwilę i oddajmy honor - zaapelowali w środę policjanci na Twitterze.

Uroczystości pogrzebowe asp. Michała Kędzierskiego odbędą się w samo południe w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Raciborzu. Udział w uroczystościach pogrzebowych zapowiedział m.in. Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk, reprezentujący całe środowisko policyjne. Funkcjonariusze podkreślają, że asp. Michał Kędzierski zginął, służąc ojczyźnie. Miał 43 lata, w policji służył od 2011 r. Wcześniej był dziennikarzem lokalnych mediów.

Pożegnanie asp. Michała Kędzierskiego. Sprawca usłyszał zarzuty

Asp. Michał Kędzierski zginął w miniony wtorek rano podczas interwencji przy ul. Chełmońskiego w Raciborzu, przy próbie wylegitymowania mężczyzny, który podając się za funkcjonariusza, w ubiorze przypominającym mundur, próbował kontrolować kierowców. Podczas interwencji bandyta wyciągnął broń i strzelił do funkcjonariusza. Jego kolega z patrolu postrzelił napastnika w udo.

40-letni sprawca został zatrzymany, trafił do szpitala. Jak poinformowała w środę przejmująca śledztwo w tej sprawie gliwicka prokuratura, mężczyzna usłyszy w szpitalu trzy zarzuty: zabójstwa policjanta, usiłowania zabicia drugiego funkcjonariusza oraz nielegalnego posiadania znacznych ilości broni i amunicji. Po przesłuchaniu, do sądu trafi wniosek o aresztowanie podejrzanego.

Według nieoficjalnych informacji, w samochodzie mężczyzny - poza pistoletem, którego użył – znaleziono także broń automatyczną, a w jego mieszkaniu ujawniono plantację marihuany. W chwili zabójstwa sprawca mógł być pod wpływem alkoholu - zweryfikuje to szczegółowa opinia toksykologiczna, która wykaże też, czy był pod wpływem innych środków. Szczegółowa opinia balistyczna da natomiast odpowiedź na pytanie, ile strzałów padło podczas interwencji.

"Więcej niż jedno zwierzę". Największe wpadki w "Familiadzie" [QUIZ]

Pytanie 1 z 10
Jaka odpowiedź padła, gdy Karol Strasburger powiedział: "Więcej niż jedno zwierzę to..."?
Raport z anteny 05.05, godz.10