"Święto Niepodległości jest świętem miłości do Polski”.
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał w poniedziałek, 10 listopada o znacznym zwiększaniu środków przeznaczanych na modernizację polskiej armii. Odniósł się do tego podczas Capstrzyku Niepodległości pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Warszawie – tradycyjnej uroczystości poprzedzającej Narodowe Święto Niepodległości.
W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, a także funkcjonariusze służb mundurowych. Szef MON podkreślił, że zbrojenia i wdrażanie nowych technologii mają jeden główny cel – zapewnić wojsku najwyższe standardy bezpieczeństwa i skuteczności.
Minister przywołał również słowa Napoleona Bonapartego, przytoczone symbolicznie w kontekście polskiego hymnu: „kto nie chce karmić własnej armii, będzie musiał utrzymywać cudzą”. Jak zaznaczył, ta zasada pozostaje dziś wyjątkowo aktualna.
Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że mimo zaawansowanego sprzętu i nowoczesnego uzbrojenia, najważniejszym fundamentem obronności pozostaje człowiek w mundurze – jego wyszkolenie, poświęcenie i głęboko zakorzeniona miłość do ojczyzny.
– Święto Niepodległości to przede wszystkim święto polskiego patriotyzmu – mówił.
Święto Niepodległości to święto patriotyzmu
Minister życzył, by obchody 11 listopada były czasem radości i dumy z odzyskanej suwerenności. Wyraził przekonanie, że mimo politycznych sporów Polaków łączy wspólna troska o bezpieczną przyszłość kraju.
– Wszyscy patrzymy w jednym kierunku: ku Polsce jako naszemu wspólnemu domowi – podkreślił.
Po przemówieniu delegacja MON złożyła wieńce pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, a także Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego i Wincentego Witosa – postaci, które odegrały kluczową rolę w odrodzeniu państwa polskiego.
Resort obrony w mediach społecznościowych przypomniał historię capstrzyku – sygnału kończącego służbę i nakazującego powrót do obozu w XVII-wiecznej armii. Z czasem tradycja ta przekształciła się w uroczysty wojskowy apel odbywający się w przeddzień najważniejszych państwowych świąt.