Afera wokół działki pod CPK. Kaczyński zawiesił kolejne osoby

2025-10-28 14:46

W związku ze sprawą sprzedaży działki pod CPK w prawach członka PiS zawieszona została czwarta osoba - b. zastępca dyrektora oddziału KOWR w Warszawie Jerzy Wal - poinformował we wtorek rzecznik PiS Rafał Bochenek. Wcześniej Jarosław Kaczyński zawiesił byłe szefostwo MRiRW, czyli Roberta Telusa i Rafała Romanowskiego. Zawieszony został także były szef Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Waldemar Humięcki.

Kaczyński zawiesza kolejne osoby po aferze z działką pod CPK

i

Autor: Art Service/ PAP

Kolejni posłowie PiS zawieszeni

W związku ze sprawą działki, która miała być wykorzystana przy budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zawieszeni zostali posłowie Robert Telus, czyli były szef MRiRW, Rafał Romanowski, były wiceszef MRiRW oraz Waldemar Humięcki, były szef Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Na pytanie, czy jeszcze ktoś został zawieszony w związku ze sprawą działki pod CPK. rzecznik PiS Rafał Bochenek odpowiedział „tak, p. Wal, który miał podpisać tę umowę z KOWR, także został zawieszony” – przekazał.

Jak następnie doprecyzował, chodzi o byłego zastępcę dyrektora oddziału KOWR w Warszawie Jerzego Wala, który „fizycznie podpisywał umowę (sprzedaży działki) jako osoba z KOWR-u”. Bochenek podkreślił że Wal jest członkiem PiS i dlatego również został zawieszony.

Afera z działką pod CPK

Wirtualna Polska napisała w poniedziałek, że w 2023 r. - niedługo przed oddaniem władzy przez PiS - Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż wiceprezesowi prywatnej firmy Dawtona działki o powierzchni 160 ha w miejscowości Zabłotnia, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do lotniska CPK. Działka należała wówczas do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Właściciele Dawtony dzierżawili działkę od 2008 r. i bezskutecznie wcześniej ubiegali się o jej wykup. WP przypomina, że w 2023 r., ale jeszcze przed transakcją, firmę odwiedzał ówczesny minister rolnictwa Robert Telus. Ostatecznie transakcja została zawarta 1 grudnia 2023 r., a Dawtona zapłaciła za działkę prawie 23 mln.

Śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień

W poniedziałek wszczęte zostało śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych z KOWR Oddział w Warszawie w związku z podejrzeniem działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba podał, że chodzi o wyrażenie zgody niezgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi ustawy o CPK i ustawy o zarządzaniu mieniem państwowym przy przeniesieniu własności majątku Zabłotnia, znajdującego się pomiędzy Baranowem a Warszawą. Działka, o której mowa, została sprzedana osobie prywatnej 1 grudnia 2023 roku. Prokuratura zainteresowana jest działaniami poprzedzającymi tę sprzedaż, które obejmują prawie cały 2023 r.

 Umowa sprzedaży, zawarta przez poprzednie kierownictwo KOWR, za zgodą Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 1 grudnia 2023 r., nie zawiera postanowień, które uprawniałyby w obecnym stanie faktycznym i prawnym do wykonania umownego prawa odkupu - napisał w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu KOWR.

Dodał, że od marca 2010 r. nie przysługuje KOWR prawo odkupu „na podstawie obowiązujących przepisów”, zgodnie z wyrokiem TK K 8/08. KOWR przekazał również, że w sierpniu 2025 r. wystąpił do nabywcy działki o jej odsprzedaż w celu przekazania nieruchomości do CPK, ale do dziś nie ma na to zgody nabywcy. Ośrodek oświadczył również, że jest gotowy do „współpracy z prokuraturą w celu ujawnienia ewentualnych czynów zabronionych przy transakcji, które pozwoliłyby unieważnić sprzedaż”, oraz że Dyrektor Generalny KOWR „wykona niezwłocznie prawo odkupu, jeśli ziści się którakolwiek przesłanka zawarta w akcie notarialnym umowy sprzedaży.

Spółka Dawtona nie dzierżawiła i nie była stroną umowy kupna od KOWR działki w Zabłotni, na której zaplanowano budowę linii kolei dużych prędkości do lotniska CPK - podkreśliła spółka we wtorek w oświadczeniu przesłanym.

Dawtona poinformowała, że działkę w Zabłotni kupił wiceprezes spółki Piotr Wielgomas; zaapelowała o „niełączenie tematyki nabywania gruntów rolnych przez osobę fizyczną, prowadzącą gospodarstwo rolne z działalnością Dawtona”.

 Spółka nie była stroną umowy dzierżawy przedmiotowej nieruchomości, nie brała udziału w przetargu, oraz nie zabiegała w żaden sposób o nabycie tej nieruchomości przez jakikolwiek podmiot - podkreśliła Dawtona.

Piotr Wielgomas jest wiceprezesem zarządu spółki Dawtona, jej współwłaścicielem i jednym z beneficjentów rzeczywistych. Cała sprawa - jak zaznaczyła Dawtona - nie dotyczy działalności operacyjnej spółki i nie ma żadnego związku z jej funkcjonowaniem

Koszyk Konrada Berkowicza - za to nie zapłacił i Ikei (Kraków)