To, co dla jednych jest zbędnym balastem, dla innych bywa okazją na zakupy w niższej cenie. Jednak za każdą sprzedażą kryją się nie tylko zdjęcia i opisy produktów, ale także kwestie podatkowe, limity przychodów i odpowiedzialność sprzedającego. Dlatego coraz częściej mówi się nie tylko o atrakcyjnej ofercie, ale też o świadomym podejściu do finansów związanych z taką działalnością.
Jak przygotować się do sprzedaży - krok po kroku
Sprzedaż online nie musi być skomplikowana, ale warto podejść do niej świadomie. Oto najważniejsze aspekty:
- Porządkowanie szafy i selekcja ubrań
Ubrania dziecięce, sezonowe kurtki czy modne dodatki z poprzednich kolekcji to rzeczy, które mają największe szanse na szybkie znalezienie kupca. Warto przy tym zadbać, aby były czyste, wyprasowane i sfotografowane w dobrym świetle - to drobny wysiłek, który znacząco podnosi atrakcyjność oferty.
- Wybór platformy sprzedażowej
Allegro, Vinted, OLX czy marketplace’y w social mediach - różnią się prowizjami, zasadami i oczekiwaniami klientów. To od wyboru miejsca sprzedaży zależy, jak wysokie będą dodatkowe koszty transakcji. Warto przy tym uwzględnić, które serwisy najlepiej pasują do rodzaju sprzedawanych ubrań i grupy docelowej, aby zwiększyć szanse na szybką sprzedaż.
- Śledzenie kosztów
Do ceny ubrania warto doliczyć ewentualne koszty prowizji i przesyłki. Choć pojedyncze złotówki mogą wydawać się drobiazgiem, przy większej liczbie transakcji mają realny wpływ na końcowy bilans.
- Prowadzenie ewidencji przychodów
Nawet niewielka sprzedaż oznacza dodatkowy wpływ pieniędzy. Zapisanie każdej transakcji pozwala sprawdzić, czy miesięczny przychód mieści się w granicach działalności nierejestrowanej. Dzięki temu sprzedający unikają ryzyka nieświadomego przekroczenia progu i konieczności zakładania działalności gospodarczej.
- Prowadzenie ewidencji sprzedaży jest przy działalności nierejestrowanej naszym obowiązkiem - wyjaśnia Robert Wielgórski, doradca podatkowy i twórca aplikacji PanTax. - A błędy i zaniedbania w tym zakresie mogą mieć opłakane skutki podatkowe, ale przede wszystkim - zusowskie.
Sprzedaż ubrań a podatki - co warto wiedzieć
Osoby, które sprzedają własne używane rzeczy, co do zasady nie płacą podatku dochodowego jeśli od zakupu minęło co najmniej pół roku. Problem zaczyna się, gdy sprzedaż staje się bardziej regularna - np. gdy kupujemy ubrania po okazyjnych cenach, a następnie sprzedajemy je z zyskiem. Wtedy fiskus może uznać, że to już działalność gospodarcza.
Dlatego ważne jest rozróżnienie między:
- sprzedażą prywatną - gdy sprzedajemy ubrania z własnej szafy - bez obowiązku podatkowego, jeśli od zakupu upłynęło pół roku,
- działalnością nierejestrowaną - jeśli sprzedaż jest stała, ale przychody miesięczne nie przekraczają ustawowego limitu,
- pełnoprawną działalnością gospodarczą - gdy przekroczymy limit przychodów.
Limit działalności nierejestrowanej w 2025 r. wynosi dokładnie 3499,50 zł miesięcznie. Jeśli przekroczymy go choćby o złotówkę - musimy zarejestrować działalność gospodarczą. Ze wszelkimi tego konsekwencjami - tzn. koniecznością opłacania składek ZUS i prowadzenia choćby uproszczonej rachunkowości.
Trzeba pamiętać, że sprzedaży prywatnej nie zalicza się do tego limitu. Zatem nawet jeśli łączna wartość sprzedaży w danym miesiącu jest wyższa, ale część z niej to sprzedaż prywatna (zarówno przed jak i po upływie pół roku) - to limit mógł nie zostać przekroczony.
- Na początku 2025 r. organy podatkowe otrzymały od platform internetowych dane o sprzedających, którzy w latach 2023-2024 dokonali przynajmniej 30 transakcji rocznie - wyjaśnia Robert Wielgórski. - Urzędy wysyłają do niektórych takich podatników wezwania do złożenia wyjaśnień. - W praktyce bardzo ważne w kontakcie z urzędem jest przedstawienie ewidencji, w której wyraźnie rozdzielone są przedmioty sprzedane prywatnie - „z własnej szafy” - od tych pochodzących z działalności nierejestrowanej. Może to nas uratować przed składkami ZUS - dodaje twórca aplikacji PanTax.
Narzędzia, które pomagają zachować porządek w finansach
Choć w teorii wystarczy zeszyt i długopis, w praktyce kontrolowanie przychodów i kosztów sprzedaży staje się uciążliwe. Dlatego coraz częściej sprzedający sięgają po proste narzędzia cyfrowe. Przykładem jest aplikacja PanTax, która została stworzona właśnie z myślą o osobach prowadzących sprzedaż prywatną i działalność nierejestrowaną. Umożliwia ona szybkie wpisanie transakcji, kontrolę przychodów miesiąc do miesiąca oraz pilnowanie limitu zwolnienia z obowiązku zakładania firmy.