Ostatnie słowa Agnieszki Maciąg. Taką lekcję zostawiła fanom tuż przed śmiercią

2025-11-28 12:28

Wstrząsająca wiadomość o śmierci Agnieszki Maciąg obiegła media 27 listopada 2025 roku, wywołując lawinę smutku i niedowierzania. Modelka, aktorka i autorka inspirujących książek odeszła po długiej i wyniszczającej walce z chorobą nowotworową. Pożegnanie jej męża, Roberta Wolańskiego, złamało serca, ale my wracamy do jej ostatniego przesłania. Oto, co Maciąg chciała przekazać fanom przed swoim odejściem.

Ostatnie słowa Agnieszki Maciąg do fanów

i

Autor: AKPA

Agnieszka Maciąg, ikona lat 90., urodzona 9 maja 1969 roku, przez lata była podziwiana przez kobiety i mężczyzn, i to nie tylko ze względu na swoją urodę, ale także liczne sukcesy. Pracowała ze światowymi projektantami, stanowiąc przepiękną wizytówkę naszego kraju.

Modelka, choć posiadała wielki potencjał i mogła jeszcze wiele zrobić w świecie mody, postanowiła skupić się na innych dziedzinach. Związała się z telewizją i została twarzą takich programów, jak "Metamorfozy Fashion Café" czy "Mała Czarna".

To jednak nie był koniec zmian w jej życiu. Dokonała wielkiej przemiany, kiedy postanowiła porzucić show-biznes i skupiła się na rozwoju duchowym, a swoją wiedzą zaczęła dzielić się z innymi. Wydała wiele książek na temat tworzenia szczęśliwego i spełnionego życia.

IZABELLA KRZAN przejmuje ESKA.pl

Druzgocąca wiadomość

Transformacja Agnieszki Maciąg sprawiła, że wiele Polek zaczęło utożsamiać się z jej poglądami, żyć pełnią życia i wręcz traktować byłą modelkę, jako swoją duchową przewodniczkę. Kiedy okazało się, że zachorowała na raka, wielbicielki jej talentu wstrzymały oddech i zaczęły modlić się o cud. Początkowo, Maciąg powstrzymała chorobę, jednak nie na długo. W marcu 2025 roku poinformowała o nawrocie. Nowotwór znów zaatakował i tym razem nie odpuścił. 27 listopada 2025 Robert Wolański poinformował opinię publiczną o śmierci żony.

Przesłanie dla fanów

Pomimo choroby, Agnieszka Maciąg nie porzuciła całkowicie kontaktu ze swoimi obserwatorami - dzieliła się na Instagramie swoimi przemyśleniami, a jej profil promieniował pozytywną energią. Jej ostatni wpis wydaje się być jej testamentem, który pragnęła pozostawić swoim fanom. Agnieszka Maciąg przekonywała, że wdzięczność to siła, która podwyższa nasze wibracje, dzięki czemu przyciągamy więcej dobra do naszego życia.

Małe przypomnienie. Wdzięczność zaczyna się od jednego prostego słowa „dziękuję”, ale żeby nadać jej moc, trzeba poczuć ją cały sercem. Im częściej mówisz „dziękuję”, tym intensywniej promieniuje i wibruje w Twoim ciele i życiu niosąc dobroczynną przemianę. Potęgę wdzięczności możesz wykorzystać w życiu na trzy sposoby: 1. Bądź wdzięczna za wszystko, co dostałaś w przeszłość2. Bądź wdzięczna za wszystko, co dostajesz w teraźniejszości3. Bądź wdzięczna za wszystko, czego pragniesz, tak jakby już się to stało. Te piękne wibracje przyciągają więcej dobra do Twojego życia. Praktykuj to jak najczęściej - w ten sposób zasiewasz energetyczne nasiona dobra w swoim życiu.Niech się mnożą i powiększają

- napisała na Instagramie 23 października.

Agnieszka Maciąg, z pewnością życzyłaby sobie, aby każdy wziął sobie te słowa do serca i zaczął częściej praktykować wdzięczność w swoim życiu.