Natalia Janoszek wydała oświadczenie po wygranej w sądzie ze Stanowskim. Nazwała go "patoyoutuberem"

2025-12-11 12:16

Natalia Janoszek może świętować. Celebrytka wygrała sprawę sądową z Krzysztofem Stanowskim. Po tym sukcesie w mediach społecznościowych opublikowała specjalny komunikat, w którym nazwała byłego kandydata na prezydenta Polski "patoyoutuberem". Powiedziała też, co tak naprawdę sądzi o jego decyzji o zniszczeniu jej wizerunku.

Natalia Janoszek

i

Autor: AKPA
Wielki powrót Natalii Janoszek po aferze ze Stanowskim

Natalia Janoszek naprawdę tego dokonała! Choć wiele osób w to nie wierzyło, celebrytce udało się wygrać sprawę sondową przeciwko Krzysztofowi Stanowskiemu. Twórcy materiału opublikowanego na YouTube w 2023 roku musieli go usunąć i zapłacić 20 tysięcy złotych na rzecz Janoszek tytułem zadośćuczynienia. Sąd stwierdził że Stanowski ze swoim teamem nie mieli prawa do naruszenia dobrego wizerunku Natalii Janoszek. Sędzie nie uznał tłumaczenia Krzysztofa Stanowskiego, że nagrał ten film w interesie publicznym.

"W jakiś sposób wystylizowała swoją karierę zawodową w mediach społecznościowych, miała prawo tak zrobić, jak każdy człowiek. Nie można powiedzieć, że informacje, które pojawiły się w mediach społecznościowych, a które niejako zostały zakwestionowane przez pozwanych, były kłamstwem czy oszustwem" - napisano w uzasadnieniu, które opublikowały Wirtualne Media.

Były kandydat na prezydenta RP zapowiedział, że prawdopodobnie odwoła się od wyroku, który jak warto dodać, nie jest prawomocny. Janoszek świętuje jednak sukces i napisała oficjalny komunikat.

ZOBACZ TAKŻE: Janoszek uczy polskiego w indyjskim "Big Brotherze". Tak sobie radzi w formacie!

Natalia Janoszek świętuje zwycięstwo nad Stanowskim

Niewielu z was wie, że 2 lata temu zostałam zaatakowana przez hejtera tylko dlatego, że to ja dostałam się do finału pewnego programu telewizyjnego, a nie żona jego partnera biznesowego. Stałam się ofiarą niewyobrażalnego hejtu, a wszystko to przez żądzę zemsty, lajki, zasięgi i pieniądze. Moje życie stało się koszmarem, w mgnieniu oka zniszczono lata mojej ciężkiej pracy i znalazłam się na krawędzi. Dziś wygrałam z nim w sądzie. Znalazłam siłę, żeby się bronić, bo nie chciałam żyć w świecie, w którym jakiś patoyoutuber może rozwalić lata ciężkiej pracy po to, żeby zyskać fejm i pieniądze na zmyślonych historiach. Nie życzę nikomu tego, co przeszłam. Jestem wdzięczna rodzinie i przyjaciołom, którzy pomogli mi to przetrwać. Dziękuję też mojej indyjskiej rodzinie, hejter uderzał przede wszystkim w moją pracę w Indiach, drwił z ludzi, ich kultury i kina — wy, dla odmiany, daliście mi tyle miłości i siły, żeby przetrwać ten trudny czas. Nie możemy akceptować hejtu. (...) Wiem tylko, że teraz zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc innym czuć się bezpiecznie w obliczu podobnych ataków. Dziękuję tym, którzy nigdy we mnie nie zwątpili - napisała na Instagramie Natalia Janoszek.