Katarzyna Zillmann z hukiem weszła do świata show-biznesu. Rywalizację na wodzie zastąpiła rywalizacją na parkiecie i idzie jak burza, łapiąc wiatr w żagle dzięki prze-zdolnej Janji Lesar, która uczy ją tanecznych kroków. "Taniec z Gwiazdami" to dla Zillmann nowy, porywający rozdział w życiu, z którego czerpie pełnymi garściami, a jej popularność i sympatia ze strony widzów rosną z każdym kolejnym odcinkiem. Teraz pojawiła się w programie śniadaniowym wraz z ukochaną Julią Walczak i swoją mamą, która wystąpi z Kasią w rodzinnym odcinku. Pani Ludwika nie kryła zachwytu nad córką i jej partnerką.
Niesforna mistrzyni
Katarzyna Cichopek, prowadząca "halo tu polsat", nie omieszkała zapytać pani Ludwiki, czy Kasia od początku była tak wyjątkowa i niesforna, jak na parkiecie. Odpowiedź mamy wioślarki była pełna czułości!
Jak tylko się urodziła, to już była wyjątkowa. (...) W ogóle nie słuchała. Chodziła własnymi ścieżkami. Zawsze miała swoje zdanie
- opowiadała pani Ludwika, zdradzając tym samym, że silna osobowość Zillmann nie jest efektem treningów, ale cechą wrodzoną.
To wyznanie rzuca nowe światło na determinację sportsmenki. Jak widać, matka dała jej przestrzeń do realizacji, a Kasia świetnie to wykorzystała.
Mama dała mi taką przestrzeń, żebym się realizowała
- potwierdziła wicemistrzyni.
Jak wychować tak silną osobowość? Przepis jest prosty:
Nigdy nic na siłę
- skwitowała pani Ludwika, wspominając, że liczyła, iż córka zajmie się tańcem, a skończyło się na wioślarstwie. Teraz, po latach, Zillmann zdobywa parkiet, ale na własnych zasadach.
Prawda o relacji z partnerką Kasi
Rozmowa w śniadaniówce Polsatu przeszła na temat partnerki Katarzyny, Julii Walczak. Jak powszechnie wiadomo, takie relacje bywają skomplikowane, jednak w tym przypadku jest zupełnie inaczej. Mama Zillmann ujawniła, że uwielbia Julię! Traktuje ją jak drugą córkę, co budzi ogromne wzruszenie i pokazuje, jak wielkie wsparcie ma para w rodzinie. Świetnie się dogadują, a co więcej, pani Ludwika zasięga u Julii porad dotyczących odżywiania i zdrowego trybu życia. To nie jest typowa relacja, a wręcz dowód na nowoczesną, otwartą i pełną szacunku więź.
Sekret młodości Pani Ludwiki
Okazuje się, że to nie tylko Kasia jest uzależniona od aktywności fizycznej. Wioślarka z dumą opowiedziała o swojej mamie:
Ja uwielbiam mamę, jak ona o siebie dba, jak wie, że trzeba pamiętać o aktywności. My razem chodzimy na kijki. Jej koleżanki zazdroszczą mamie, tego jaka jest sprawna ruchowo
- powiedziała Katarzyna.
Wkrótce zobaczymy panią Ludwikę na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" u boku córki, co jest spełnieniem marzeń obu pań. Dlaczego? Bo pani Ludwika uwielbia taniec! Zillmann zdradziła przezabawną historię:
Mama jest osobą, która ostatnia schodzi z parkietu. Jest druga w nocy w sanatorium, ojciec już idzie spać, a mama dalej tańczy
- śmiała się Kasia.
Pani Ludwika potwierdziła:
To wszystko prawda. Mąż jest siedem lat młodszy, a mnie się wydaje, że jest starszy
- oznajmiła.
Nowy odcinek "Tańca z Gwiazdami", w którym zobaczymy Kasię, Janję i Panią Ludwikę na parkiecie, już w niedzielę 12 października. Transmisja o godz. 19:55 w Polsacie.