To był odcinek, który na dobre namieszał w tej edycji. Ania Karwan oficjalnie wkroczyła do głównego programu jako trenerka z nowym, historycznym piątym fotelem. Jej misja przez cały sezon była klarowna: dać uczestnikom, którzy odpadli na wcześniejszych etapach, drugą szansę i udowodnić, że ktoś z pozoru słabszy może rozkwitnąć, kiedy dostanie trochę wsparcia. Ta formuła nie wszystkim od początku się podobała. Jedni kibicowali powrotom, inni pytali, czy to nie zaburzy rywalizacji. Półfinał tylko dolał oliwy do ognia. Do programu wrócili Żaneta Chełminiak i Mateusz Włodarczyk, a Anna Karwan po raz pierwszy mogła realnie walczyć o miejsce swoich podopiecznych w finale.
Tymczasem reszta stawki prezentowała w półfinale swoje autorskie single i covery, a widzowie razem z trenerami wyłonili finałową piątkę. I tu zaczęła się największa internetowa burza. Choć emocji i świetnych występów było mnóstwo, to finałowy skład podzielił publiczność jak nigdy. W komentarzach wrze. Jedni gratulują i cieszą się z wyników, inni otwarcie mówią o rozczarowaniu i utracie zaufania do programu.
Zobacz też: The Voice of Poland 16 - kiedy FINAŁ? To będzie emocjonująca walka o 100 tys. zł kontrakt fonograficzny
"The Voice of Poland" - zmiany
Ania Karwan, przejmując prowadzenie "The Voice Comeback Stage”, włożyła sporo serca w misję pokazania, że "drugia szansa” może być przełomowa. Sama kiedyś dostała w tym programie podobną szansę i dobrze pamięta, jak wygląda walka między rezygnacją a nadzieją. Jej podopieczni, Żaneta Chełminiak i Mateusz Włodarczyk, wrócili do rywalizacji pewniejsi siebie i dojrzalsi wokalnie, a Karwan po raz pierwszy w historii polskiej edycji zasiadła do głównego jury z zupełnie nowego, montowanego na tę okazję fotela. Finałową przepustkę ostatecznie zdobyła tylko Żaneta, ale sam fakt, że "drużyna drugiej szansy” weszła tak wysoko, wywołał ogromne poruszenie.
Największe emocje jednak wybuchły po wynikach. Widzowie w komentarzach otwarcie pisali o "ustawce”, "nieporozumieniu” i mówili, że odpadnięcie Dominika Czuża to "cios w uczciwość programu”. Z drugiej strony pojawiło się też sporo wsparcia dla Hanny Kuzimowicz, której występy wielu uznało za najlepsze w całym półfinale, oraz dla Jaśka Piwowarczyka, który dostał owacje od trenerów.
"The Voice of Poland" - finał
Ostatecznie do finału weszli: Łukasz Reks, Mateusz Jagiełło, Żaneta Chełminiak, Jasiek Piwowarczyk i Hanna Kuzimowicz. To skład, który jednych zachwycił, innych rozczarował, ale z całą pewnością nikogo nie pozostawił obojętnym.