Ostatnie lata w mainstreamie należą do Taylor Swift. Piosenkarka zapisała się na kartach historii, bijąc rekordy w serwisach streamingowych i branży koncertowej. Jej zakończona w ubiegłym roku trasa koncertowa "The Eras Tour" to oficjalnie najbardziej dochodowe przedsięwzięcie tego typu w historii. Podczas "The Eras Tour" wokalistka dotarła w końcu do Polski. U nas również pobiła rekord - jako pierwsza osoba w historii wypełniła PGE Narodowy trzy razy.
Stałym elementem trasy koncertowej były przywitania w języku narodowym danego kraju, w którym akurat występowała. W rozmowie z Grahamem Nortonem artystka wyznała, że najlepiej zapamiętała właśnie powitanie w języku polskim i podzieliła się nim z prowadzącym oraz zgromadzoną w studiu publicznością. Niestety, fragment wywiadu nie został ostatecznie wyemitowany. Na szczęście fani będą mogli wracać do pięknego momentu, w którym Taylor Swift mówi po polsku. Gwiazda udowodniła, że faktycznie czuje się związana z naszym językiem, zamieszczając nagranie z Warszawy w swoim dokumencie.
Taylor Swift doceniła Polskę w dokumencie!
Taylor Swift sprawiła fanom niespodziankę i na dzień przed swoimi urodzinami udostępniła pierwszy i drugi odcinek mini-serialu "The End of an Era", stanowiącego podsumowanie "The Eras Tour", jak i zapis finałowego koncertu. Ku uciesze wielbicieli z Polski, w dokumencie znalazł się fragment, w którym Tay - podczas trzeciego show w Warszawie - wita się z publicznością po polsku. Coś czujemy, że gwiazda nie kłamała, mówiąc, że pokochała Polskę i na pewno tu wróci!