Leon Myszkowski od lat funkcjonuje w medialnym świecie, choć konsekwentnie buduje własną drogę zawodową. Najstarszy syn Justyny Steczkowskiej ma dziś 25 lat i coraz śmielej rozwija się jako DJ oraz producent muzyczny. Prywatnie od kilku lat związany jest z Ksenią Ngo, piękną blondynką pochodzącą z Białorusi, która na co dzień pracuje jako kosmetolog i ma już spore, bo ośmioletnie doświadczenie w branży. Para chętnie pojawia się razem na branżowych wydarzeniach i warszawskich salonach, nie ukrywając swojego uczucia.
Zobacz też: Syn Justyny Steczkowskiej się wygadał. Taką szefową jest piosenkarka
Choć ich związek od początku budził zainteresowanie mediów, to największe emocje wywoływały plotki o rzekomo dużej różnicy wieku. Te szybko zostały ucięte przez samą Justynę Steczkowską, która wyjaśniła, że Ksenia jest starsza od Leona jedynie o cztery lata, a nie, jak sugerowano, o jedenaście. Teraz jednak wszelkie spekulacje zeszły na dalszy plan. Tuż przed świętami Ksenia opublikowała na Instagramie poruszający wpis, w którym wyznała, że ten rok był pełen emocji, ale jedno wydarzenie zmieniło wszystko.
Powiedziałam tak - napisała, dziękując za miłość, wsparcie i obecność bliskich.
Leon Myszkowski się oświadczył
Choć para nie zdradziła dokładnej lokalizacji, wszystko wskazuje na to, że do zaręczyn doszło daleko od Polski, najprawdopodobniej podczas wakacji na Malediwach. Zdjęcia i nagrania, którymi Ksenia podzieliła się w sieci, wyglądają jak kadry z romantycznego filmu. Piaszczysta plaża, turkusowe morze, zachodzące słońce i absolutny spokój. Trudno wyobrazić sobie bardziej bajkową scenerię.
Narzeczeni postawili na naturalność i luz. Oboje ubrani byli w białe, zwiewne stroje, boso, bez nadmiaru dodatków. W pewnym momencie Leon uklęknął przed ukochaną i poprosił ją o rękę, a wzruszona Ksenia bez wahania odpowiedziała "tak”.
Po wszystkim narzeczona zaprezentowała również pierścionek zaręczynowy, który natychmiast przyciągnął uwagę fanów. Choć data i miejsce ślubu pozostają na razie tajemnicą, to gdy do niego dojdzie, będzie to spore wydarzenie.
Na reakcję dumnej mamy Leona nie trzeba było długo czekać. Justyna Steczkowska skomentowała krótko, ale wymownie:
Mama szczęśliwa. Piękna para! Miłość kwitnie