Przejmujący wpis męża zmarłej Agnieszki Maciąg. "Wtedy była szczęśliwa"

2025-12-18 9:28

Agnieszka Maciąg - ikoniczna modelka lat 90. oraz autorka książek i mentorka tysięcy kobiet odeszła 27 listopada 2025 roku. Jeszcze przed pogrzebem modelki, jej mąż - Robert Wolański oznajmił, iż jej konto w mediach społecznościowych pozostanie aktywne. Teraz na profilu pojawił się kolejny wpis, w którym wspomina świąteczne przygotowania w ich domu.

Przejmujący wpis męża zmarłej Agnieszki Maciąg. Wtedy była szczęśliwa

i

Autor: /Agnieszka Maciąg/Instagram/ AKPA

Śmierć Agnieszki Maciąg, która w pamięci wszystkich zapisała się jako jedna z najpopularniejszych polskich modelek, wstrząsnęła jej bliskimi, przyjaciółmi oraz tysiącami fanów. Przez lata Maciąg uchodziła nie tylko za ikonę stylu i elegancji, ale również osobę ciepłą, empatyczną, niezwykle skromną, która stroniła od skandali, a swoje życie prywatne starała się prowadzić z dala od blasku fleszy. Po zakończeniu kariery w modelingu Agnieszka Maciąg skierowała się ku rozwojowi osobistemu. Nie tylko wydała wiele książek poświęconych tej tematyce, ale również prowadziła webinary, a jej postawa była wzorem do naśladowania dla wielu kobiet. To właśnie na tej stronie wiosną 2025 roku modelka poinformowała o nawrocie choroby nowotworowej, którą na chwile udało jej się pokonać. Wiadomość o jej śmierci przekazał jej mąż - Robert Wolański w pełnym bólu wpisie w mediach społecznościowych.

Zobacz także: Tak wygląda grób Agnieszki Maciąg. Modelka spoczęła na Powązkach Wojskowych

Pogrzeb Agnieszki Maciąg. Nietypowa ceremonia

Wpis męża Agnieszki Maciąg chwyta za serce

Agnieszka Maciąg spoczęła na Powązkach Wojskowych w Warszawie, a w uroczystości pogrzebowej wzięli udział nie tylko bliscy modelki, ale również osoby ze świata show-biznesu, które miały okazję poznać Agnieszkę i z nią współpracować. Robert Wolański zapewnił, iż media społecznościowe Agnieszki Maciąg oraz strona poświęcona jej webinarom nie zostaną zamknięte, a on dołoży wszelkich starań, aby pamięć o jego żonie żyła w świadomości innych. Teraz na profilu ikony lat 90. na Instagramie pojawił się poruszający wpis, w którym Wolański wspomina przygotowania świąteczne w ich domu.

Na tydzień przed Wigilią piekliśmy już w domu nasze ciasteczka. Odkąd pojawiła się w kuchni Helenka jako czynny uczestnik tego rytuału miała też swoją wizję przyozdabiania ciasteczek kolorowymi posypkami na przykład. Czekoladowymi gwiazdkami. Migdałami. No i lukier! Bez niego praktycznie ciasteczka nie miały znaczenia - rozpoczął swój wpis mąż Agnieszki Maciąg.

Jak wspomniał, ciasteczka były ważnym elementem świątecznych przygotowań, to dla Agnieszki Maciąg inna potrawa była najważniejsza.

Ale oprócz tego to nawet nie bigos (bez mięsa) musiał „dochodzić” przez kilka dni... Barszcz! Barszcz czerwony prawie czarny - mówiła. Wtedy była szczęśliwa. Próbowała go dziesiątki razy. Doprawiała. Garnek był ogromny jak na finalną ilość barszczu ale za to buraków były tam całe kilogramy. Musiałem je wcześniej wykopać w ogródku. Potem obrać i przygotować resztę składników. Ale sercem barszczu był kultowy zakwas! Te przepisy wyniesione w swojej podstawie z rodzinnego domu dochodziły swojej ostatecznej postaci przez lata kiedy gotowaliśmy go razem na święta. Przepis finalnie ma ponad 10 lat i doczekał się ponad 250.000 fanów ❤️ - dodał Robert Wolański, podając link do przepisu na barszcz czerwony, który dla swojej rodziny przygotowywała Agnieszka Maciąg.