Ed Sheeran śpiewa po polsku! Spełnił obietnicę, a viral stał się rzeczywistością

To, co wydawało się internetowym żartem, stało się rzeczywistością! Ed Sheeran, światowa gwiazda popu, połączył siły z polskim influencerem Łatwogangiem. Efektem jest polska wersja utworu "Azizam", która powstała dzięki viralowemu wyzwaniu na TikToku. Sprawdź, jak brzmi ten niezwykły duet i poznaj historię tej zaskakującej współpracy!

Ed Sheeran śpiewa po polsku!

i

Autor: Warner Music/ Materiały prasowe

Tego nie spodziewał się absolutnie nikt! Jeden z największych artystów na świecie nagrał piosenkę z polskim influencerem. Mowa oczywiście o duecie, który jeszcze kilka tygodni temu istniał tylko w sferze internetowych żartów. Ed Sheeran, bo o nim mowa, dotrzymał słowa danego Łatwogangowi i wspólnie stworzyli nową, polskojęzyczną wersję utworu "Azizam". Piosenka jest już dostępna na wszystkich platformach streamingowych i podbija serca słuchaczy, udowadniając, że w dzisiejszych czasach niemożliwe nie istnieje. To prawdziwy dowód na to, jak wielką siłę ma internet i zgrana społeczność fanów.

Ed Sheeran śpiewa po polsku! 

Cała historia ma swój początek we Wrocławiu. To właśnie tam, podczas promocji swojej nowej płyty "Play", Ed Sheeran spotkał się z Łatwogangiem, jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich twórców internetowych. Artyści wsiedli na rowery i w luźnej atmosferze przejechali się po Placu Solnym. W trakcie rozmowy i żartów padła niecodzienna obietnica. Sheeran obiecał, że jeśli wideo z ich spotkania, opublikowane na TikToku Łatwoganga, zdobędzie milion polubień, nagrają razem piosenkę po polsku. Internet podjął wyzwanie. Fani momentalnie ruszyli do działania, a liczba serduszek pod filmem rosła w zawrotnym tempie. Milion lajków pojawił się na koncie szybciej, niż ktokolwiek mógł przypuszczać, a viralowy zakład przerodził się w prawdziwą muzyczną kolaborację.

Te piosenki napisał Ed Sheeran

Ed Sheeran i Łatwogang - zderzenie dwóch muzycznych światów

Efektem tej niezwykłej współpracy jest nowa odsłona utworu "Azizam". To prawdziwe zderzenie dwóch kompletnie różnych światów. Z jednej strony mamy charakterystyczne dla Eda Sheerana ciepłe, popowe brzmienie, a z drugiej – luz, autoironię i memiczny humor, z którego słynie Łatwogang. Jak podkreślają sami twórcy, jest to forma podziękowania dla fanów. To właśnie oni sprawili, że coś, co wydawało się nierealne, stało się faktem.